Polska podzielona na pół. IMGW wskazuje: tu słońce, tam deszcz
Na północy kraju czeka nas słoneczna aura, podczas gdy południe zmierzy się z deszczem i silniejszym wiatrem. Synoptycy IMGW ostrzegają przed spadkami temperatury nawet do -2 st. C.
Najważniejsze informacje
- Słoneczna pogoda na północy, deszcz na południu Polski
- Silniejszy wiatr i przymrozki, szczególnie na północnym wschodzie
- Nocą temperatura może spaść nawet do -2 st. C przy gruncie
Słoneczna północ, deszczowe południe
Według prognozy przekazanej przez synoptyczkę IMGW Dorotę Pacochę, Polska podzieli się dziś pogodowo. Na północy kraju dominować będzie słońce i niewielkie zachmurzenie, natomiast południe musi przygotować się na więcej chmur i opady deszczu.
Fenomen ostatniego weekendu. Takich tłumów nie było nawet w wakacje
Chłodniejsze dni i silniejszy wiatr
Temperatury maksymalne w ciągu dnia wyniosą od 13 do 17 st. C, a w rejonach podgórskich mogą spaść nawet do 9 st. C. Wiatr będzie słaby i umiarkowany, ale na południu oraz południowym zachodzie spodziewane są porywy do 60 km/h, szczególnie w rejonie przedgórza sudeckiego.
Spadek temperatury i przymrozki
W najbliższych dniach Polska znajdzie się pod wpływem zimnego powietrza arktycznego. Synoptycy IMGW ostrzegają przed spadkami temperatury, które lokalnie mogą osiągnąć nawet -2 st. C przy gruncie, szczególnie na północnym wschodzie kraju.
Regiony najbardziej zagrożone
Największe ryzyko przymrozków dotyczy Pomorza, Warmii, Mazur i Podlasia. W kotlinach i obniżeniach terenu temperatura przy gruncie może spaść poniżej zera, co stanowi zagrożenie dla upraw i kierowców.
Pogoda na czwartek: opady na południu
Czwartek przyniesie przeważnie małe i umiarkowane zachmurzenie, choć na krańcach południowych chmur będzie więcej. Tam również spodziewane są opady deszczu, z prognozowaną sumą do 10 mm. Temperatura w ciągu dnia wyniesie od 12 do 16 st. C, a w rejonach podgórskich około 11 st. C. Wiatr pozostanie słaby i umiarkowany, ale na przedgórzu sudeckim może osiągać w porywach do 60 km/h.
Przyczyny ochłodzenia i prognozy na kolejne dni
Ochłodzenie to efekt napływu mas arktycznego powietrza z północy, związanego z wyżem nad Skandynawią i niżem znad Rosji. Fala chłodu utrzyma się co najmniej do końca tygodnia. W kolejnych dniach przewidywane są stopniowe ocieplenia, jednak przymrozki mogą powracać, zwłaszcza w rejonach północno-wschodnich i podgórskich.
Źródło: PAP