aktualizacja 

Polski Ład a pensje posłów. "O swoje portfele potrafią zadbać"

1113

Od momentu wprowadzenia w życie Polskiego Ładu coraz więcej osób uskarża się na skutki nowych przepisów podatkowych, które negatywnie wpływają na wysokość ich pensji. Tego problemu nie mają jednak... posłowie. Jak to możliwe, że negatywne konsekwencje nowego programu omijają polskich parlamentarzystów?

Polski Ład a pensje posłów. "O swoje portfele potrafią zadbać"
Jak posłowie odczują skutki Polskiego Ładu? (PAP)

Wraz z początkiem nowego roku wdrożona została reforma podatkowa Polski Ład. Projekt z założenia miał ułatwić życie Polakom m.in. poprzez podwyższenie kwoty wolnej od podatku. Okazuje się jednak, że efekt zmian jest odwrotny, a coraz więcej osób skarży się na obcięte pensje.

Jedną z grup zawodowych, która boleśnie odczuła skutki Polskiego Ładu, są nauczyciele, otrzymujący swoje pensje z góry. Wynagrodzenie wielu pedagogów za styczeń zostało pomniejszone nawet o 20 proc. Z podobnym problemem spotkali się już także m.in. pracownicy mundurowi.

Pensje posłów po Polskim Ładzie

A jak to wygląda w przypadku posłów? Jak donosi "Super Express", parlamentarzyści wyjątkowo łagodnie odczują następstwa nowego systemu. Wobec ich wynagrodzenia zastosowano bowiem pewien sprytny "trik".

Po wprowadzonych niedawno podwyżkach uposażenie posła wynosi 12 826,57 zł brutto. Oprócz tego otrzymuje on także dietę w wysokości 4 008, 33 zł brutto. Warszawski doradca podatkowy Mariusz Makowski wyjaśnił w rozmowie z "SE", że poselska i senatorska pensja jest opodatkowana, a zwolniona z podatków jest dieta do 3 tys. zł.

Dziennikarze "SE" postanowili policzyć za pomocą kalkulatora na rządowej stronie, ile dokładnie pieniędzy wpłynie na konto posła w nowym roku. Ustalili, że gdyby opodatkowana była cała kwota uposażenia i diety, polityk po zmianach mógłby stracić nawet 412 zł i otrzymać 10 711 zł netto. Jednak dzięki zwolnionych z podatku 3 tys. diety, łącznie może dostać "na rękę" aż 12 048 zł.

- Podwyżka pensji dla parlamentarzystów o 60 procent to najbardziej bezczelny wyraz arogancji polityków od wielu lat. Na dodatek jakość ich pracy dzięki tym podwyżkom nie poprawiła się, czego najlepszym dowodem jest bubel legislacyjny zwany Polskim Ładem - powiedział "SE" działacz związków zawodowych Piotr Szumlewicz.

Trudno się dziwić, że posłowie dobrze wyjdą również na przeforsowanych przez siebie zmianach podatkowych. Nie interesuje ich los społeczeństwa, ale o swoje portfele potrafią zadbać - dodał Szumlewicz.
Zobacz także: Sikorski o Polskim Ładzie i podwyżkach cen. "Społeczeństwo dostało trzy ciosy"
Autor: SSŃ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić