Pomorskie. Ludzkie szczątki w Dolinie Śmierci
W Dolinie Śmierci położonej na obrzeżach Chojnic (Pomorskie), archeolodzy odnaleźli ludzkie szczątki. Mogą należeć do więźniów bydgoskiego Gestapo, których rozstrzelano w styczniu 1945 roku.
O odkryciu poinformował dr Dawid Kobiałka, który nadzoruje prace prowadzone w ramach projektu naukowego "Archeologia Doliny Śmierci". Głównym celem tego przedsięwzięcia jest lokalizacja miejsc, w których doszło do masowych egzekucji podczas II wojny światowej.
Miejsce odnalezienia szczątków to tzw. Dolina Śmierci. Pas o długości 1,5 km jest położony na północnej granicy Chojnic. Dzisiaj są tam pola uprawne i łąka.
Jak wyjaśnia archeolog to miejsce, gdzie dokonano egzekucji miejscowej ludności. Według niektórych świadków w październiku i listopadzie 1939 roku stracono tam ok. 500 osób. W 1945 w tym miejscu dokonano kolejne egzekucji - więźniów gestapo
Pierwsza plaga w historii ludzkości. Duńscy eksperci przedstawili nowe dowody
Prawdopodobnie to właśnie szczątki pomordowanych więźniów zostały odnalezione w Dolinie Śmierci. Eksperci nie są jeszcze pewni, jak na razie postarają się ustalić przynajmniej minimalną liczbę ofiar.
Miejsce odkrycia jest zabezpieczone betonowymi płytami, zamontowano fotopułapki, a teren patroluje policja. Archeolodzy czekają teraz na przyjazd prokuratora z Gdańska, który oceni, czy prace w Dolinie Śmierci mogą być kontynuowane. W sprawie egzekucji jest wiele niejasności i nie wiadomo, ile osób poległo oraz gdzie dokładnie spoczywają.
Mamy nadzieję, że przy wykorzystaniu różnych metod badawczych, np. lotniczego skanowania laserowego, analizy historycznych zdjęć lotniczych i zobrazowań satelitarnych, badań powierzchniowych przy użyciu wykrywaczy metali, uda nam się ustalić, gdzie dokładnie znajdowały się okopy i z których ich odcinków ekshumowano szczątki poległych - powiedział dr Kobiałka.
Czytaj także: Niezwykłe odkrycie w Wielkopolsce. Robili remont dworca