W piątek (18 kwietnia) w Lublinie doszło do bulwersującego zdarzenia. Jadący na hulajnodze mężczyzna potrącił 13-letnią dziewczynkę. Zderzenie było na tyle silne, że nastolatka z obrażeniami ciała trafiła do szpitala.
Sprawca nie udzielił dziewczynce pomocy i oddalił się z miejsca zdarzenia. Policjanci przystąpili do jego poszukiwań. Sprawdzali nagrania, przeczesywali teren zdarzenia. 36-latek został zatrzymany w czwartek (24 kwietnia). W akcji pomogli świadkowie i zapisy z miejskiego monitoringu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ostatecznie 36-latek został zatrzymany po ustaleniach policjantów z Wydziału ds. Wykroczeń i Przestępstw w Ruchu Drogowym KMP w Lublinie - poinformował nadkomisarz Andrzej Fijołek, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Lublinie.
Funkcjonariusze zabezpieczyli hulajnogę sprawcy. Biegli będą teraz badać, czy nie została ona zmodyfikowana i czy powinna być dopuszczona do ruchu. Wiadomo, że 36-latek podczas wypadku poruszał się ze znaczną prędkością.
Teraz zatrzymanemu mężczyźnie grożą poważne konsekwencje. Może trafić do więzienia na wiele lat.
Mężczyzna usłyszy zarzuty spowodowania wypadku i ucieczki z jego miejsca. Kodeks karny przewiduje za to przestępstwo karę do 4,5 roku pozbawienia wolności - dodał nadkom. Fijołek.
Czytaj także: Zapraszają tylko mężczyzn. Burza w komentarzach
Policjanci podkreślają, że podczas jazdy hulajnogą elektryczną należy zachować szczególną ostrożność. Pojazd nie może przekraczać dozwolonej prędkości 20 km/h.