"Prawie wszedł na maskę". Niesie się nagranie z pieszym
W Gorzowie Wielkopolskim o włos nie doszło do potrącenia pieszego. Nagranie opublikowane przez kanał Stop Cham pokazuje, jak mężczyzna idzie środkiem ulicy, zupełnie nie zwracając uwagi na nadjeżdżający samochód. W internecie natychmiast zawrzało.
Kanał Stop Cham, znany z publikowania nagrań dokumentujących niebezpieczne zachowania kierowców i pieszych, po raz kolejny udostępnił materiał, który wywołał żywą dyskusję w sieci.
Rośnie podział w PiS? Politycy skomentowali ruch z Morawieckim
Tym razem chodzi o zdarzenie z Gorzowa Wielkopolskiego, do którego doszło w sobotę, 18 października. "Smartfonowe zombie atakuje! Prawie wszedł na maskę!" – napisał autor filmu pod nagraniem.
Na krótkim klipie widać mężczyznę, który idzie środkiem jezdni, całkowicie zapatrzony w ekran swojego telefonu. Nie reaguje na otoczenie, nie zauważa nadjeżdżającego samochodu i orientuje się w sytuacji dopiero w ostatnim momencie - tuż przed tym, jak mógł zostać potrącony.
Pod filmem opublikowanym przez Stop Cham szybko pojawiły się głosy internautów. Wielu z nich nie kryło oburzenia. "Jak można iść ulicą i używać telefonu?", "To się nazywa splątanie smartfonowe", "Coraz więcej takich przypadków" - czytamy w komentarzach.
Smartfonowe zombie
Zjawisko tzw. smartfonowych zombie to coraz częstszy widok na ulicach miast. Ludzie pochłonięci ekranami telefonów przestają zwracać uwagę na ruch drogowy, światła, a nawet na innych przechodniów.
Użytkownicy zauważają, że to nie pierwszy raz, kiedy ktoś naraża życie przez nieuwagę. W sieci pojawiają się dziesiątki podobnych nagrań - zarówno z udziałem pieszych, jak i kierowców. Warto pamiętać, że korzystanie ze smartfona podczas przechodzenia przez ulicę może być równie niebezpieczne jak pisanie wiadomości za kierownicą. Nawet kilka sekund nieuwagi może prowadzić do tragedii.