Problem Elona Muska. Tesla obniża ceny w Kanadzie
Tesla drastycznie obniżyła cenę Modelu Y w Kanadzie, próbując przeciwdziałać spadkowi sprzedaży spowodowanemu wojną handlową.
Tesla podjęła zdecydowane kroki, aby utrzymać się na rynku kanadyjskim, obniżając cenę swojego popularnego Modelu Y o 20 tys. dolarów (około 73 tys. złotych). Decyzja ta jest odpowiedzią na trudności wynikające z wojny handlowej zainicjowanej przez administrację Donalda Trumpa.
W wyniku nałożenia przez Ottawę 25-procentowego cła na samochody importowane z USA, Tesla musiała podnieść cenę Modelu Y do prawie 84,990 dolarów kanadyjskich. To drastyczne podwyższenie ceny spowodowało niemal całkowity zanik popytu na ten model w Kanadzie.
Prowadzą agroturystykę na Pomorzu. "Wykonujemy wszystkie prace"
Według informacji przekazanych przez portal gimbozo.com sprzedaż Tesli w Kanadzie niemalże zatrzymała się, co przyczyniło się do ogólnego spadku sprzedaży firmy o 13,5 proc. w drugim kwartale 2025 r.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Aby przywrócić zainteresowanie klientów, Tesla zdecydowała się na import Modelu Y z fabryki w Berlinie, omijając tym samym wysokie cła na pojazdy produkowane w USA. Nowa cena Modelu Y Long Range All-Wheel Drive wynosi teraz 64,990 dolarów kanadyjskich, co czyni go znacznie tańszym od Modelu 3, którego cena wynosi 70,772.
Decyzja Tesli wywołała mieszane reakcje wśród klientów. Na platformie X (dawniej Twitter) użytkownicy wyrażali zarówno zaskoczenie, jak i radość z powodu obniżki cen. Jeden z użytkowników napisał: "20,000 Jezus", podczas gdy inny dodał: "Czuję się źle z tymi, którzy zapłacili 85 tys".
Obniżka cen podkreśla rosnące wyzwania, przed którymi stoi Tesla na globalnym rynku. Firma musi zmagać się z presją wynikającą z polityki handlowej, rosnącą konkurencją w sektorze pojazdów elektrycznych oraz zmiennym popytem. Dla kanadyjskich konsumentów to okazja na korzystny zakup, ale dla Tesli sygnał, że jej dominacja na rynku może być zagrożona.
Decyzja Trumpa uderzyła w Teslę
Ustawa podatkowa podpisana przez prezydenta Trumpa nie tylko eliminuje ulgę podatkową w wysokości 7500 dolarów dla nabywców pojazdów elektrycznych, ale również znosi kary finansowe dla producentów samochodów, którzy nie spełniają federalnych norm emisji spalin. To szczególnie dotkliwa zmiana dla Tesli, ponieważ sprzedaż tzw. "kredytów regulacyjnych" stanowiła istotne źródło dochodów firmy.
Globalna sprzedaż Tesli spadła o rekordowe 13 proc. w każdym z pierwszych dwóch kwartałów tego roku w porównaniu z rokiem poprzednim, mimo że popyt na pojazdy elektryczne ogólnie nadal rośnie.
Jest to kolejny znak malejącego udziału Tesli w rynku. Część utraconego udziału w rynku pojazdów elektrycznych wynika ze zwiększonej konkurencji, zarówno ze strony zachodnich producentów samochodów wprowadzających własne oferty pojazdów elektrycznych, jak i chińskich producentów, którzy dokonali masowego wejścia na rynek.