Producent rakiet zhakowany. Sojusznik zaatakował Rosję

Korea Północna to jeden z nielicznych sojuszników Rosji na arenie międzynarodowej. Nie przeszkadza to jednak reżimowi w Pjongjangu, aby dokonywać ataków hakerskich na Moskwę. Ofiarą cyberprzestępców okazał się rosyjski producent rakiet.

Producent rakiet zhakowany. Sojusznik zaatakował Rosję
Producent rakiet zhakowany. Sojusznik zaatakował Rosję (Unsplash.com)

W ostatnich miesiącach Korea Północna ogłosiła kilka postępów w swoim zakazanym programie rakiet balistycznych. Nie ma jednak pewności, czy ma to związek z atakami hakerskimi na Rosję - podkreśla agencja Reuters. Incydent pokazał, że w obecnych czasach Moskwa nie może czuć się pewnie, bo nawet jej sojusznicy obierają ją na celownik.

Producent rakiet zhakowany. Sojusznik zaatakował Rosję

Ofiarą koreańskich hakerów padła NPO Masz (Naukowo-Produkcyjne Zjednoczenie Budowy Maszyn) z siedzibą w podmoskiewskim Rieutowie. Jest to firma, która należy do pionierów w dziedzinie rozwoju pocisków hipersonicznych, technologii satelitarnych i uzbrojenia balistycznego nowszej generacji.

Reuters podkreślił, że są to trzy obszary będące "przedmiotem żywego zainteresowania Korei Północnej". Reżim w Pjongjangu od pewnego czasu dąży do stworzenia międzykontynentalnego pocisku balistycznego, który byłby w stanie dosiągnąć kontynentalne Stany Zjednoczone.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Planują prowokację? Generał alarmuje ws. wagnerowców

Pierwsze włamania na serwery rosyjskiego producenta rakiet odnotowano pod koniec 2021 roku. Trwały one do maja 2022 roku. Wtedy też inżynierowie IT z NPO Masz wykryli, że są inwigilowani przez osoby trzecie. Firma odmówiła jednak komentarza do sprawy, podobnie jak ambasada Rosji w Waszyngtonie.

Zdaniem Toma Hegela z firmy SentinelOne, hakerzy z Korei Północnej zyskali możliwość odczytywania poczty elektronicznej i pozyskiwania danych. O tym, że mamy do czynienia z cyberprzestępcami wspieranymi przez reżim Kim Dzong Una świadczy użyte przez nich koreańskie oprogramowanie.

Rosyjska firma byłaby dla Korei Północnej cennym obiektem, ponieważ jest czołowym w Rosji projektantem i producentem rakiet - powiedział agencji Markus Schiller, europejski ekspert rakietowy.

Koreańczycy mogli się też zainteresować produkcją paliwa. W zeszłym miesiącu w kraju przeprowadzono test rakiety Hwasong-18 na paliwo stałe. Reuters wskazuje, że taki typ zasilania sprawia, że podczas wojny można szybciej rozmieszczać pociski, gdyż nie trzeba ich tankować na wyrzutni.

NPO Masz produkuje m. in. SS-19, który jest tankowany w fabryce i szczelnie zamykany. - Trudno to zrobić, ponieważ rakietowy materiał pędny, zwłaszcza utleniacz, jest bardzo żrący. W końcu 2021 roku Korea Północna ogłosiła, że wykorzystuje ten sam proces - powiedział Jeffrey Lewis, naukowiec specjalizujący się w rozwoju rakiet w James Martin Center for Nonproliferation Studies.

Autor: ŁKU
Źródło:PAP
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić