GGG| 
aktualizacja 

Protesty wymknęły się spod kontroli. Podpalili budynek parlamentu

83

Cierpliwość Gwatemalczyków się skończyła. Postanowili wyjść na ulicę i zaprotestować przeciwko uchwaleniu największego budżetu w historii. Oburzeni demonstrujący podpalili budynek parlamentu.

Protesty wymknęły się spod kontroli. Podpalili budynek parlamentu
Podpalony parlament (PAP, EPA, Esteban Biba)

Nie tylko Polacy protestują przeciwko decyzjom polityków. Decyzja w sprawie uchwaleniu największego budżetu w historii Gwatemali spowodowała, że oburzeni obywatele wyszli na ulice swoich miast. Protestujący zażądali odejścia prezydenta Alejandro Giammattei, czyli ich zdaniem osoby odpowiadającej za tę decyzję.

Budżet wynosi 13 miliardów dolarów i jest oparty na dużym deficycie. Długoterminowe skutki jego uchwalenia mogą okazać się fatalne dla Gwatemali. Protestujący byli tak wściekli, że podpalili budynek parlamentu. To właśnie tam rządzący postanowili go uchwalić. Zignorowali w ten sposób walkę z ubóstwem i niedożywieniem dzieci, które dotyka wiele osób w tym kraju.

Prezydent jest również krytykowany przez swojego zastępcę. Castillo otwarcie przyznaje, że nie zgadza się z głową państwa i krytykuje go, nie mając z nim dobrych stosunków. Złe opinie o Alejandro Giammattei są związane również z pandemią koronawirusa. Zdaniem protestujących sytuacja pandemiczna wymknęła się spod kontroli.

Zobacz także: Koronawirus. Liczba zgonów rośnie. Dr Grzesiowski: "Jesteśmy u kresu wytrzymałości"
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić