Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Prowokacje w Święto Niepodległości? Wiceszef MSWiA bije na alarm

Pojawiają się obawy, że podczas manifestacji związanych z 11 listopada może dojść do prowokacji. Ostrzegł przed nimi wiceszef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Maciej Wąsik. - Apeluję, aby w nich nie uczestniczyć, aby nie dać się sprowokować. Chcemy, żeby Narodowe Święto Niepodległości było bezpieczne - zaznaczył.

Prowokacje w Święto Niepodległości? Wiceszef MSWiA bije na alarm
Zdjęcie poglądowe (Adobe Stock, LEMANSKA)

W rozmowie z PAP Maciej Wąsik podkreślił, że w związku z wydarzeniami planowanymi na 11 listopada wprowadzono "czasowy zakaz noszenia broni i przemieszczania jej w stanie rozładowanym".

Taka decyzja - jak wyjaśnił minister - jest podyktowana emocjami, jakie wzbudzają obchody Narodowego Święta Niepodległości. - Dlatego jednym z elementów przygotowań do 11 listopada jest wprowadzenie zakazu noszenia i przenoszenia broni w Warszawie, we Wrocławiu i w Krakowie. W tych trzech miastach, które objęliśmy zakazem, są zgłoszone demonstracje lub dochodziło w nich do różnego rodzaju zakłóceń w poprzednich latach - mówił.

Maciej Wąsik przypomniał też, że powodem różnych prowokacji może być trwająca wojna w Ukrainie. - Zawsze w sprawach bezpieczeństwa trzeba brać pod uwagę najczarniejsze scenariusze. Są pewne siły na wschodzie, którym zależy, żeby destabilizować Polskę i inne kraje europejskie - dodał.

Maciej Wąsik apeluje przed 11 listopada

Przedstawiciel rządu był pytany również o to, czy 11 listopada może dojść do prowokacji wymierzonych w uchodźców z Ukrainy. W odpowiedzi zaznaczył, że głównym celem Władimira Putina jest skłócenie Polaków i Ukraińców. - Tak było od dawna. Nasze relacje z Ukrainą dziś są bardzo mocne, pomoc ze strony Polski ogromna. Uchodźcy znaleźli w Polsce schronienie, dzieci szkołę, kobiety pracę. Wydaje się, że Władimir Putin będzie robił wszystko, aby ten stan rzeczy zmienić - zauważał polityk

Przewidujemy, że mogą być tego typu prowokacje. Apelujemy, aby w nich nie uczestniczyć, aby nie dać się sprowokować. Chcemy, żeby Święto Niepodległości było bezpieczne - podsumował.
Zobacz także: Oto jak pandemia stała się silnikiem napędowym dla innowacji w firmach
Autor: MDO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 12.01.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Odnaleziono fragmenty "zaginionego świata". Miał istnieć przed oceanem
Groźny wirus atakuje. Ognisko wykryto tuż przy polskiej granicy
Osiem lat więzienia za warszawską syrenkę. Aktywistki staną przed sądem
15-latka wyszła do szkoły i nie wróciła. Liczy się każda informacja
Nietypowe pomieszczenie w szkole katolickiej. Przypomina szafę pancerną
Chciała zabić dla wymyślonej postaci. Po latach opuszcza psychiatryk
Oficjalny zakaz wstępu na cmentarz. "Obszar jest zagrożony"
Tusk pozuje z serduszkiem WOŚP. "Miłość silniejsza od nienawiści"
Los Angeles w ogniu. Niepokojące prognozy pogody
Wypadek Flixbusa przy granicy z Polską. Niemiecka policja mówi o przyczynach
Jego żona zmarła przez lekarski błąd. Teraz zaapelował do lekarzy
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić