Przedszkolanka przykleiła dzieci taśmą do krzeseł. Sprawa trafiła na policję

116

W jednym z przedszkoli w Tczewie (woj. pomorskie) wychowawczyni przyklejała dzieci taśmą do krzesła. Zaniepokojeni sytuacją rodzice zgłosili już sprawę na policję.

Przedszkolanka przykleiła dzieci taśmą do krzeseł. Sprawa trafiła na policję
Przedszkolanka przykleiła dzieci taśmą do krzeseł. Zdjęcie ilustracyjne (Pixabay)

Do skandalicznego incydentu doszło w ubiegłym tygodniu w przedszkolu "Jarzębinka" w Tczewie. Jeden z chłopców powiedziałrodzicom, że jego opiekunka przykleiła go taśmą do krzesła. Jak podaje portal tcz.pl z relacji ojca wynika, że 2 chłopców miało być skrępowanych taśmą.

Przedszkolanka została wezwana na rozmowę z dyrektorką placówki i ojcem chłopca. Kobieta tłumaczyła swoje zachowanie tym, że chciała udowodnić dzieciom, że mogą usiedzieć spokojnie na krześle przez 10 minut.

Poinformowałem dyrektorkę placówki o całej sytuacji. Odbyłem z nią długą rozmowę. Została też wezwana wychowawczyni. Kobieta potwierdziła mi, że syn został skrępowany. Wyjaśniała, że chciała mu udowodnić, że potrafi przez 10 minut siedzieć spokojnie - mówi ojciec chłopca, cytowany przez tcz.pl.

Ojciec dziecka wyjaśnia, że wcześniej w przedszkolu nie było żadnych problemów, ale kiedy jego syn poszedł do zerówki zmieniła się jego wychowawczyni.

Zdecydowałem się nagłośnić tę sprawę, bo takie metody wychowawcze się niedopuszczalne. Rozumiem postawić dziecko w kącie, ale coś takiego? - mówi rodzic w rozmowie z tcz.pl.

Sprawa trafiła na policję

Mężczyzna zdecydował o wypisaniu syna z placówki i przeniesieniu go do innego przedszkola. Rodzic o sprawie powiadomił również policję, powołując się na artykuły 189KK - pozbawienie człowieka wolności oraz 191KK - zmuszenie do określonego zachowania.

Przedszkole wydało oświadczenie. Dyrektorka przeprasza

W poniedziałek, 1 marca dyrekcja przedszkola w Tczewie wydała oświadczenie w tej sprawie.

Uważam, że zachowanie nauczycielki było nieprofesjonalne bez względu na okoliczności, w jakich to wydarzenie miało miejsce. Zostały już podjęte czynności związane z ukaraniem pracownicy. Aby zapobiec takim sytuacjom i uświadomić, jak wiele złego można wyrządzić dziecku i jego rodzicom nieprzemyślanym działaniem, planuję w najbliższym czasie spotkanie wszystkich pracowników w celu omówienia tej sytuacji i zwrócenie, po raz kolejny, uwagi na sposób w jaki należy wykonywać swoją prace, aby zapewnić naszym wychowankom jak najlepszą opiekę. Zorganizuję zebranie z rodzicami, aby ich poinformować o sytuacji i bardziej zgłębić temat oraz zapewnić opiekę, za ich zgodą, psychologa w dniu 2 marca. Pragnę serdecznie przeprosić w imieniu własnym i wszystkich pracowników - dzieci i ich rodziców za zaistniałą sytuację i zapewnić jednocześnie, iż dołożę wszelkich starań, aby więcej nie doszło do żadnych incydentów, które miałyby zakłócić bezpieczeństwo dzieci i spokój rodziców - czytamy w oświadczeniu placówki.
Zobacz także: Wataha dzikich psów zaatakowała dziecko. Przerażające nagranie z monitoringu
Autor: ESO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić