Natalia Bogucka| 
aktualizacja 

Przerażający skutek COVID-19. Tego nie było nawet w najczarniejszych snach

113

Z powodu pandemii koronawirusa i zamknięcia szkół dzieci cofają się w rozwoju i tracą podstawowe umiejętności - alarmuje brytyjska agencja rządowa Ofsted. Mowa nie tylko o liczeniu i pisaniu, ale również o korzystaniu z toalety czy jedzeniu widelcem i nożem.

Przerażający skutek COVID-19. Tego nie było nawet w najczarniejszych snach
Pielęgniarka ze szpitala dziecięcego w Teheranie. (Fatemeh Bahrami)

Brytyjska agencja rządowa Ofsted, która zajmuje się edukacją dzieci, opublikowała szokujący raport. Powstał on na podstawie wizyt w ponad 900 placówkach edukacyjnych i opieki społecznej w Anglii we wrześniu i w październiku.

Z badań wynika, że pandemia koronawirusa i związane z nią ograniczenia poważnie odbiły się na dzieciach. Najbardziej dotknęło to te, które niedawno zaczęły edukację i miały pracujących rodziców.

Doświadczyły podwójnej krzywdy, spędzając mniej czasu z rodzicami, a także z innymi dziećmi - powiedziała główna inspektorka Ofsted Amanda Spielman.

Najmłodsze dzieci znowu potrzebują pieluch i zapomniały, jak korzystać ze sztućców

Nauczyciele zgłaszali, że niektóre dzieci, które potrafiły już korzystać z toalety, musiały ponownie używać pieluch.

Inne zapomniały podstawowych umiejętności, które opanowały, takich jak jedzenie nożem i widelcem, nie wspominając o utracie wczesnych postępów w liczbach i słowach - dodała Spielman.

W raporcie zwrócono także uwagę na problemy u starszych dzieci. Niektóre z nich mają zaległości w matematyce, problemy z czytaniem i koncentracją lub utraciły sprawność fizyczną. Inni wykazywały oznaki niepokoju psychicznego, które przejawiały się w zaburzeniach odżywiania i samookaleczeniach.

Agencja Ofsted podkreśliła, że większość dzieci traciła przez to, że szkoły były zamknięte. Zaznaczyła jednak, że niektóre radziły sobie w nauce lepiej, ponieważ spędzały dużo czasu z rodzicami i opiekunami.

Zobacz także: Stabilizacja ilości zakażeń. Koronawirus wyhamowuje? Prof. Andrzej Matyja odpowiada (WIDEO)

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić