Przez lata wynosił rzeczy z pracy rzeczy. Były warte fortunę
Funkcjonariusze policji z Grójca w województwie mazowieckim zatrzymali 52-latka. Od 2016 roku systematycznie okradał swojego pracodawcę. Jak oszacowano, łączna wartość łupów wyniosła około 800 tysięcy złotych. Sprawca może spędzić w więzieniu nawet 10 lat.
Jak informuje nadkomisarz Agnieszka Wójcik, 52-latek pracował jako kierowca w firmie działającej na terenie Pniew. Swoją nieuczciwą działalność rozpoczął w 2016 roku i systematycznie wynosił z terenu zakładu stalowe półfabrykaty odwodnień linowych.
Prowadzą agroturystykę na Pomorzu. "Wykonujemy wszystkie prace"
Nieuczciwy kierowca ukradł metalowe elementy warte 800 tysięcy złotych
Przez kolejne lata 52-latek wyniósł łącznie 155 tys. kg półfabrykantów odwodnień linowych. Ich wartość oszacowano aż na 800 tys. zł. Nieuczciwy pracownik miał dopuścić się nawet 200 aktów kradzieży.
Przeczytaj także: Śmierć w izbie zatrzymań. Senior nie żyje
Do kradzieży dochodziło w trakcie przewożenia ładunku z cynkowni. 52-latek przywłaszczał sobie część stalowych elementów, które następnie sprzedawał w składnicy złomu. Część łupów została odnaleziona w punkcie skupu w powiecie grójeckim.
Przeczytaj także: 5 tys. zł mandatu. Polski rząd planuje drastyczną podwyżkę
52-latkowi został już przedstawiony zarzut kradzieży. Prokuratura podjęła również decyzję o zastosowaniu środka zapobiegawczego w postaci dozoru policyjnego. Ponieważ wartość przywłaszczonych przedmiotów przekracza 200 tysięcy złotych, nieuczciwemu pracownikowi grozi nawet 10 lat pozbawienia wolności.