Przodują w statystykach. Dochodzi tam najczęściej do wypadków

W 2024 roku województwo kujawsko-pomorskie ponownie odnotowało najwyższy wskaźnik wypadkowości w rolnictwie w Polsce, wynoszący 10,7 na tysiąc ubezpieczonych. Najczęściej dochodzi do upadków, a także pogryzień i uderzeń przez zwierzęta. Odnotowano mniej poparzeń.

Woj. kujawsko - pomorskie liderem pod względem wypadkowości.Woj. kujawsko - pomorskie liderem pod względem wypadkowości w rolnictwie.
Źródło zdjęć: © Pixabay
Mateusz Kaluga

Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego opublikowała dane dotyczące wypadków w rolnictwie za 2024 rok. Województwo kujawsko - pomorskie ponownie znalazło się na czele listy z najwyższym wskaźnikiem wypadkowości, wynoszącym 10,7 na tysiąc ubezpieczonych osób.

Wskaźnik wypadkowości w kraju wyniósł 7,8 wypadków na tysiąc ubezpieczonych. Dla porównania, najniższy wskaźnik odnotowano na Śląsku, gdzie wyniósł 3,9 - donosi Gazeta Pomorska.

Mimo że liczba wypadków w województwie spadła o 59 zdarzeń w porównaniu do 2023 roku, region nadal przoduje w statystykach. Jerzy Wojtach z KRUS w Bydgoszczy w rozmowie z "Pomorską" podkreśla, że spadek o 7,21 proc. to znacząca poprawa. Wypadkom najczęściej ulegają rolnicy w średnim wieku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Pozycje Rosjan w ogniu. Seria ataków Ukrainy w nocy i o świcie

Tam, gdzie są duże, zmechanizowane gospodarstwa, niebezpiecznych zdarzeń jest mniej, bo narażenie na nie jest mniejsze. Natomiast w małych gospodarstwach więcej prac wykonuje się ręcznie, co zwiększa prawdopodobieństwo wypadku - tłumaczy w rozmowie z "Pomorską" Jerzy Wojtach.

Najczęstszymi przyczynami wypadków są upadki osób, które stanowiły 43,4 proc. wszystkich zdarzeń w 2024 roku. Kolejne to uderzenia i pogryzienia przez zwierzęta, które stanowiły 16,5 proc. Wzrost liczby wypadków z udziałem bydła jest związany z rosnącą popularnością hodowli bydła opasowego, które jest bardziej niebezpieczne niż trzoda chlewna.

Natomiast jest znacznie mniej wypadków związanych z siewnikami i sadzarkami do ziemniaków. Kiedyś to poparzenia dominowały w statystykach. - Teraz ziemniaki sadzi się innymi maszynami, są inne technologie - dodaje Wojtach.

Wybrane dla Ciebie
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
28-latka nie żyje. Rodzina o sprawie pani prokurator. "Dla mnie to jest kpina"
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Pożar w Zakopanem na Krupówkach. To ta restauracja spłonęła
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"