Przyłapana w Rossmannie. Wszyscy zobaczą jej twarz. Komunikat policji
Inowrocławska policja szuka kobiety, która może mieć związek z kradzieżą perfum o wartości blisko 400 zł z drogerii sieci Rossmann. Do internetu trafiło zdjęcie, na którym doskonale widać tę osobę.
Policjanci z Inowrocławia prowadzą postępowanie w sprawie kradzieży, do której doszło w jednym ze sklepów drogeryjnych na terenie miasta. Jak przekazano, wyniesiono z niego perfumy warte prawie 400 zł.
Na podstawie dostarczonego przez sklep monitoringu wynika, że związek z kradzieżą może mieć kobieta ze zdjęcia - przekazała asp. szt. Izabella Drobniecka, oficer prasowa Komendanta Powiatowego Policji w Inowrocławiu.
Prawie 200 km/h na ekspresówce. Policja pokazała nagranie
Funkcjonariusze proszą o kontakt każdą osobę, która rozpoznaje kobietę widoczną na zdjęciu.
Informacje można przekazywać pod numerem telefonu 47 7528 464 lub całodobowo do dyżurnego pod numerem 47 7528 200, powołując się na numer sprawy RSOW – 3354/25.
Co grozi za kradzież?
Odpowiedzialność za kradzież w Polsce reguluje Kodeks karny. Klasyczna kradzież, czyli zabranie cudzej rzeczy w celu przywłaszczenia, zagrożona jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
W przypadku kradzieży szczególnie zuchwałej kara wzrasta i może wynieść od 6 miesięcy do 8 lat. Jeżeli sąd uzna, że czyn ma mniejszą wagę, możliwe jest orzeczenie łagodniejszych sankcji — grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do roku.
Inaczej traktowane są kradzieże o niewielkiej wartości. Gdy wartość skradzionego mienia nie przekracza ustawowego progu (800 zł), czyn może być zakwalifikowany jako wykroczenie.
Wówczas sprawcy grozi najczęściej grzywna, kara ograniczenia wolności albo areszt. W praktyce oznacza to, że za drobne kradzieże w sklepach kary są łagodniejsze, choć wciąż mogą skutkować wpisem do rejestru i postępowaniem sądowym.