Jan Manicki
Jan Manicki| 

Szpital zgubił pacjenta. Mężczyzna nie żyje

246

Radomska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie 70-latka, który zmarł po kilku dniach pobytu w szpitalu. Pacjent trafił na SOR, jednak nikt się nim nie zajął. Mężczyzna czekał na korytarzu wiele godzin, a tymczasem szpital zgłosił jego zaginięcie.

Szpital zgubił pacjenta. Mężczyzna nie żyje
Szpital w Radomiu zgubił pacjenta przybywającego na oddziale ratunkowym (Getty Images)

Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło na początku grudnia w Mazowieckim Szpitalu Specjalistycznym w Radomiu, znanym także jako szpital na Józefowie. Pracownicy placówki medycznej mieli "zgubić" 70-letniego pacjenta. Kiedy udało się go odnaleźć, był już w bardzo złym stanie.

Trafił na SOR. Nikt się nim nie zajął

Z ustaleń biegłych wynika, że 70-latek z silnymi dolegliwościami żołądkowymi został przywieziony karetką na Szpitalny Oddział Ratunkowy (SOR), gdzie miał czekać na konsultację lekarską. Po kilku godzinach pracownicy szpitala zawiadomili jednak policję, że pacjenta nigdzie nie ma i prawdopodobnie opuścił on lecznicę. O zdarzeniu poinformowano także rodzinę chorego.

Po interwencji bliskich okazało się, że chory wciąż czeka na SOR, w tym samym miejscu, gdzie zostawili go ratownicy z pogotowia ratunkowego. Stan mężczyzny się jednak pogorszył, został zaintubowany – poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Beata Galas.

Po kilku dniach pobytu w szpitalu mężczyzna zmarł. Rodzina zawiadomiła prokuraturę w sprawie narażenia pacjenta na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci. Za takie przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Śmierć 70-letniego pacjenta. W szpitalu nie działał monitoring

Śledczy zabezpieczyli dokumentację medyczną pacjenta oraz nagrania rozmów z dyspozytorami pogotowia ratunkowego. Przeprowadzono także sekcję zwłok, która ma wyjaśnić, co było bezpośrednią przyczyną zgonu mężczyzny. Biegli nie będą niestety mogli skorzystać jednak z zapisu szpitalnego monitoringu.

Jak się okazało, w czasie, gdy pacjent czekał w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym, w szpitalu nie działał monitoring – powiedziała Galas.

Prokuratura prześwietli SOR w szpitalu na Józefowie w Radomiu. Kolejny taki przypadek

To już kolejne w ostatnim czasie dochodzenie w sprawie działalności SOR-u w radomskich szpitalu. Od czerwca ubiegłego roku prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie 93-latka, którego pogotowie przywiozło na SOR. Nie mogąc doczekać się pomocy, staruszek opuścił oddział ratunkowy i błąkał się po okolicy.

Po dwóch dniach znaleziono 93-latka leżącego w pobliskich zaroślach. Niestety nie udało się go uratować. Dzień później mężczyzna zmarł w szpitalu.

Obejrzyj także: Polski szpital będzie leczyć Niemców? "Padła taka deklaracja"

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić