Radosław był chorobliwie zazdrosny o swoją dziewczynę. Strzelił Agnieszce w głowę

158

Radosław Rz. z powodu chorobliwej zazdrości dręczył i bił Agnieszkę. Kiedy się z nim rozstała, postanowił ją zabić. Strzelił jej w głowę. Do Sądu Okręgowego w Legnicy właśnie trafił akt oskarżenia.

Radosław był chorobliwie zazdrosny o swoją dziewczynę. Strzelił Agnieszce w głowę
Agnieszka O. zamordowana przez chorobliwą zazdrość. (nk.pl)

Do tragicznego zdarzenia doszło 12 maja 2020 roku w Legnicy. Agnieszka O. została postrzelona w głowę przez Radosława Rz., swojego było partnera. Jak ustalili śledczy, na długie tygodnie przed śmiercią kobieta była dręczona i nękana, ponieważ zerwała z oskarżonym. Nie potrafiła znieść jego chorobliwej zazdrości.

"Zrobię coś takiego, że wszyscy o mnie usłyszą"

Oskarżony nie przyjmował tego do wiadomości. Wielokrotnie dzwonił do niej, próbując przekonać do ponownych spotkań i powrotu do bycia parą – mówi rzeczniczka legnickiej prokuratury Lidia Tkaczyszyn.

Niedługo później Radosław Rz. zaczął grozić ukochanej śmiercią. Przed popełnieniem zbrodni zaczął mówić wszystkim, że wkrótce "zrobi coś takiego, że wszyscy o nim usłyszą". Zamówił przez internet replikę broni i ćwiczył w domu jak z niego strzelać.

Zobacz także: Resort rozwoju mówi "tak" dla postulatu dnia wolnego na szczepienie. "Wyjątkowa sytuacja"

W dniu postrzału Radosław skontaktował się z Agnieszką. Ta nie chciała z nim rozmawiać, ale oskarżony nie chciał jej zostawić. Wszedł za kobietą na klatkę, a później wyciągnął pistolet i nacisnął spust.

Radosław Rz. sam zadzwonił na policję i powiedział, że zastrzelił swoją dziewczynę. Podczas śledztwa nie przyznawał się do winy i twierdził, że broń wystrzeliła przez przypadek.

Za samo zabójstwo Radosławowi Rz. grozi kara dożywocia. Sąd będzie także rozpatrywał oskarżenia w sprawie wcześniejszych gróźb i znęcania się fizycznego oraz psychicznego.

Autor: ABA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić