Rekordowy prawdziwek z Niemiec. Trafił na giganta
W Nordheidzie na południe od Hamburga znaleziono prawdziwka o imponującej masie. Grzyb ważył ponad 2 kg i trafił na wagę zaraz po powrocie do domu.
Najważniejsze informacje
- IT‑specjalista z Heidenau znalazł prawdziwka ważącego 2126 g.
- Tak duże okazy są w Niemczech rzadkie; typowe rekordy oscylują wokół 1,5 kg.
- Znalazca planuje część grzyba ususzyć, resztę zjeść w formie grzybowej patelni.
Mieszkaniec Heidenau w Dolnej Saksonii, Jan Olbrich, natrafił na niezwykle dorodnego prawdziwka podczas krótkiego spaceru z psem w przerwie na lunch. Jak podaje Bild, 43‑latek pracował w domu, a gdy żona była w pracy, a córka w przedszkolu, wyszedł z dalmatyńczykiem o imieniu Pauli. W okolicy Buchholz, na skraju Nordheidy, często zagląda na swoją sprawdzoną miejscówkę i tym razem szczęście dopisało wyjątkowo.
Prawdziwek ważył ponad 2 kg
Po powrocie do domu grzyb trafił na wagę i pokazał 2126 g. Olbrich przyznał, że wcześniej zdarzało mu się znajdować ładne sztuki ważące 100–200 g, a czasem większe, ale takiego giganta jeszcze nie miał. Według jego relacji sprawdził szybko w internecie i nie znalazł większego okazu z ostatnich lat. Prawdziwki przekraczające 2 kg należą do rzadkości, choć zdarzały się w Niemczech i są dobrze udokumentowane zdjęciami oraz miejscem znalezienia.
W październiku 2024 r. rodzina z Augustusbergu pod Chemnitz udokumentowała prawdziwka cięższego o ok. 200 g. Wcześniej, pięć lat temu, w Górnym Palatynacie trafiono na egzemplarz ważący 2200 g. Większość wspominanych rekordów w Niemczech kręci się jednak wokół 1,5 kg. W obiegu pojawiają się też wzmianki o znacznie cięższych grzybach z innych krajów, ale bez solidnej dokumentacji, dlatego budzą one wątpliwości.
Zapytaliśmy Vanessę Aleksander o Kubana. Za co najbardziej ceni twórczość rapera?
Znalazca nie zamierzał robić z okazu wystawy. Zapowiedział, że grzyb zostanie pokrojony i trafi na patelnię, a większą część wysuszy i odłoży na później. Taki podział pozwala zachować aromat na dłużej i wykorzystać rzadki połów w kolejnych daniach. Olbrich znany jest w rodzinie z tego, że regularnie odwiedza swoją „tajną miejscówkę”, ale tak duży zbiór to dla niego absolutna nowość.
W przestrzeni publicznej krążą opowieści o prawdziwkach ważących nawet kilka kilogramów, m.in. o rzekomym 10‑kilogramowym egzemplarzu z Rosji z 1961 r. Wspomina się również o pojedynczym doniesieniu z Francji o grzybie ważącym 4,7 kg. Źródła te są jednak słabo udokumentowane, dlatego eksperci zalecają ostrożność w ich powielaniu. Tymczasem przypadki z Niemiec – z podanymi nazwiskami, miejscami i zdjęciami – uchodzą za wiarygodne i zazwyczaj mieszczą się w przedziale do ok. 1,5 kg.