aktualizacja 

Rewolucyjny pomysł Czarnka. Uczniowie się ucieszą

386

Według ministra Przemysława Czarnka, dzieci w szkole za długo przebywają na lekcjach. Potrzebują więcej rekreacji, zajęć terenowych oraz takich, które będą budowały m.in relacje społeczne. Jego zdaniem już niedługo w szkołach będzie mniej godzin lekcyjnych.

Rewolucyjny pomysł Czarnka. Uczniowie się ucieszą
Rewolucyjny pomysł Czarnka. Uczniowie się ucieszą (GETTY, NurPhoto)

Szef Ministerstwa Edukacji i Nauki zadeklarował, że tydzień nauki w polskich szkołach może być krótszy o kilka godzin. Zamiast tego uczniowie będą mogli skupić się na aktywności fizycznej. Nie chodzi tutaj o same lekcje wychowania fizycznego, ale także zajęcia na świeżym powietrzu.

Należy przejrzeć podstawy programowe wszystkich przedmiotów, zastanowić się, co z nich wyjąć, żeby osiągnąć efekt krótszego tygodnia nauki dla uczniów. W zależności od rocznika, poziomu szkoły, będzie to trzy, cztery albo pięć godzin. Mamy świadomość, że dzieci za długo przebywają na lekcjach - przyznał w rozmowie z PAP Czarnek.

Zmianami w programie nauczania zajmują się eksperci, ściśle współdziałając w tej sprawie z Centralną Komisją Egzaminacyjną. Zdaniem ministra uczniowie potrzebują więcej rekreacji, zajęć terenowych oraz takich, które będą budowały wspólnotę i relacje rówieśnicze.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Sondaże mówią to jasno. To Platforma ich "pompuje"?

Według założeń Czarnka, zmiany w szkole mają pojawić się najpóźniej 1 września 2024 roku. Nie jest wykluczone jednak, że zmiany uda się przeprowadzić do końca bieżącego roku.

Będziemy o tym dyskutować, nauczyciele nazywają to zajęciami miękkimi, rekreacyjnymi, budującymi relacje rówieśnicze i na takie będziemy stawiać - dodaje minister.

Zakaz używania komórek w szkole?

Sceptycy takiego rozwiązania twierdzą, że skoro uczniowie mniej czasu będą spędzali w sali lekcyjnej, to będą mogli swobodniej korzystać z telefonów komórkowych na świeżym powietrzu. Z takim problemem Czarnek także chce się "zmierzyć".

Każda szkoła może wprowadzić u siebie zakaz używania komórek, wiele szkół w dużych i małych miastach, na wsiach, już to czyni (...). Obecnie trwają debaty nad tym, czy nie pomóc w podjęciu takiej decyzji innym szkołom, które jeszcze tego nie zrobiły, czy to przy pomocy wytycznych, czy to przy pomocy prawa - tłumaczy.
Autor: JAR
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić