Poranek w Gdańsku. Na ten widok mieszkaniec złapał za telefon

Wynurzające się z Wisły foki szare to coraz częstsze zjawisko. Jeden z mieszkańców Gdańska był jednak wielce zaskoczony, kiedy przechadzając się miastem, natknął się na odpoczywającą w cieniu ławki fokę.

Foka w gdańskim parku. Niecodzienny widok.
Fot. Ewelina Sielska, Nela Trzebiatowska / Błękitny Patrol W
Foka w gdańskim parku. Niecodzienny widok. Fot. Ewelina Sielska, Nela Trzebiatowska / Błękitny Patrol WWF
Źródło zdjęć: © Licencjodawca

W środę nad ranem nieopodal ul. Dolnej Bramy w Gdańsku jeden z mieszkańców podczas joggingu natknął się na fokę szarą. Zwierzę było schowane w cieniu ławki i wyglądało, jakby zwyczajnie sobie odpoczywało.

Straż miejska natychmiast została wezwana. Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze pilnowali foki do momentu przyjazdu Błękitnego Patrolu WWF. 

Mężczyzna, który znalazł fokę to mieszkaniec Olszynki. Wyznał, że zwierzę było niewielkich rozmiarów. Foka była spokojna, nie stwarzała zagrożenia i nie próbowała nawet uciekać. 

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Bezcenne odkrycie w Izraelu. Turysta natknął się na naczynie z epoki brązu

Mieszkam na Olszynce. Poszedłem rano pobiegać, no i zobaczyłem małą fokę. Zadzwoniłem na telefon alarmowy 112, była godzina 8:47. Podali mi kontakt do Fokarium na Helu. Jeszcze z jednym biegającym panem wysłaliśmy koordynaty GPS Czekałem aż ktoś przyjedzie. Niektórzy przechodzący ludzi dziwnie zachowywali, śmiali się. Inni normalnie, część pytała czy zawiadomiłem kogoś. Przyjechała też straż miejska - opowiada pan Stanisław na portalu gdansk.pl.

Po ocenie patrolu i wolontariuszy z WWF znaleziona foka to kilkutygodniowy samiec ważący ok. 12 kg, zwierzę było odwodnione i osłabione. Foka nie była w stanie wydostać się z Opływu Motławy i najprawdopodobniej oddaliła się od matki i zabłądziła.

Ze względu na miejsce znalezienia foki, nazwano ją "Odpływ". 

Jak donosi znajdująca się obok Piekarnia Ryszarda Majchrowskiego, foka wyruszyła w drogę do Stacji Morskiej w Helu. 

Jest u nas na rehabilitacji. Będziemy go karmić i poić. Gdy dojdzie do siebie, czyli za dwa miesiące, może półtora, wypuścimy go na wolność - poinformowała Wioleta Mięckiewicz dla gdańsk.pl. 

To nie pierwszy i prawdopodobnie nie ostatni przypadek zagubionej foki. Ważne, by w takiej sytuacji zachować ostrożność i wezwać odpowiednie służby, które ocenią stan zwierzęcia i wypuszczą na wolność, bądź zatrzymają na tymczasową obserwację.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami