Rodzice zapomnieli o dziecku. Konduktor nie mógł uwierzyć, co usłyszał

Ludzie w pośpiechu i nerwach często tracą kontrolę i nie potrafią zapanować nad emocjami. Podobnie jest również podczas długiej jazdy pociągiem. "Fakt" opisuje historię rodziców, którzy zapomnieli o dziecku, gdy wysiadali z pociągu. Gdy konduktor dogonił parę, nie mógł uwierzyć w reakcję małżeństwa.

Konduktorzy opowiadają o sytuacjach z pociągu.Konduktorzy opowiadają o sytuacjach z pociągu.
Źródło zdjęć: © PAP | Mateusz Marek
Mateusz Kaluga

Wakacje to idealny czas na spędzenie przynajmniej kilku tygodni poza domem. Często ludzie wybierają podróż pociągiem ze względu na wygodę, coraz lepsze warunki i szybki dojazd do celu.

Nie brakuje historii dziwnych i szokujących. Szczególnie barwnymi dysponują konduktorzy. - Najbardziej kuriozalna sytuacja, jakiej doświadczyłem, dotyczyła pozostawienia dwuletniego dziecka w pociągu. Zobaczyłem, że stoi zapłakany malec, a rodziców nigdzie nie ma. Nie mogłem w to uwierzyć, ale oni zapomnieli własnego dziecka - mówi "Faktowi" jeden z konduktorów.

Zauważyłem ich na wiadukcie. Wziąłem dziecko i ich dogoniłem. Spytałem, czy o czymś nie zapomnieli. A oni na to z przerażeniem, czy chodzi mi o walizkę i zaczęli sprawdzać, czy wszystkie mają. Odpowiedziałem im, że walizka nie płacze. Do dziś nie mogę pojąć, jak można zapomnieć wziąć dziecko z pociągu i to takie małe - dodaje.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wyniki prac komisji. "To nie są już pomówienia, tylko twarde dowody"

Wymagająca praca konduktora i przykre sytuacje

Konduktorów w pociągu spotykają również przykre sytuacje. Jeden podczas wieloletniej kariery został pogryziony przez psa amstaffa. Zwierzę jechało bez kagańca, choć właściciel przekonywał, że jest bardzo potulne i łagodne. Inny mówi o pasażerach, którzy bywają bardzo nieprzyjemni.

Niestety są osoby, które uważają, że jak zapłaciły za bilet, to im wszystko wolno i mogą wymagać. Trzeba mieć grubą skórę i się nie przejmować. No i cierpliwość, bo wielu podróżnych nie umie odczytać z tabliczki na pociągu, jakiej jest on relacji - zdradza konduktor.

Wszyscy rozmówcy zgodnie przyznają, że najgorsze są wypadki z udziałem samobójców. - Pasażerom wydaje się, że my jesteśmy od dziurkowania biletów i machania chorągiewką przed odjazdem pociągu. Ale to nie jest prawda. Gdy dochodzi do próby samobójczej na torach, kierownik pociągu musi wyjść i zapanować nad sytuacją. To nigdy nie jest przyjemne - mówi kolejny.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Turyści nie będą zadowoleni. Podejście do fontanny będzie płatne
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Rosjanin z zarzutami. Miał organizować transport migrantów do Niemiec
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Burza po decyzji papieża. Nowy ordynariusz wspiera osoby LGBT+
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus