Anna Wajs-Wiejacka
Anna Wajs-Wiejacka| 

Roman Giertych pisze o "urojeniach" Wąsika i Kamińskiego

217

Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik opuścili zakłady karne. Wielu obserwatorów zastanawia się, czy to politycy pojawią się na zaplanowanym na czwartek posiedzeniu Sejmu. Roman Giertych skomentował sprawę. Pisze o urojeniach i wskazuje konkretne paragrafy.

Roman Giertych pisze o "urojeniach" Wąsika i Kamińskiego
Mariusz Kamiński (PAP, Piotr Polak)

We wtorek (23.01.2024) prezydent Andrzej Duda ułaskawił Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego, dzięki czemu obaj politycy mogli opuścić zakłady karne, w których przebywali od kilkunastu dni. Obaj podziękowali za wsparcie okazane im przez bliskich i protestujących przed więzieniami. Kamiński zapowiedział również, że "jest gotów do dalszej walki".

Jak przekazali dziennikarze TVN24, Mariusz Kamiński w swoim wystąpieniu zwrócił się także do Donalda Tuska i Szymona Hołowni, zapowiadając, że "niedługo się zobaczą". Dla wielu obserwatorów polskiej sceny politycznej zapowiedź Kamińskiego jest jednoznaczną deklaracją, że polityk nie uznaje wygaszenia swojego mandatu poselskiego i zamierza pojawić się na najbliższym posiedzeniu Sejmu.

Politycy Prawa i Sprawiedliwości w każdym wywiadzie podkreślają, że ich zdaniem Wąsik i Kamiński są nadal posłami i zgodnie z decyzją suwerena powinni brać udział w kolejnych obradach Sejmu. Swój osąd opierają na opinii, że obaj politycy zostali w 2015 roku skutecznie ułaskawieni przez prezydenta Dudę. Odmiennego zdania są politycy obecnej koalicji rządzącej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Świat widzi, że nastąpiła zmiana". Były szef MSZ o zachowaniu Dudy

Roman Giertych mówi o urojeniach Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika

Politycy obecnego obozu władzy stawiają sprawę jasno. Mandaty Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika zostały wygaszone i obaj politycy nie mają wstępu na salę obrad. Roman Giertych idzie nawet o krok dalej. Nie tylko mówi wprost o "urojeniach" polityków o byciu parlamentarzystami, ale także o tym, co powinno ich spotkać, jeśli zdecydują się zasiąść w ławach poselskich.

Kamiński z Wąsikiem sobie uroili, że są posłami, a Max Kolanko, że jest głową państwa. Ich prawo. Jednak gdyby próbowali siłą wedrzeć się do budynku i uzurpować funkcję, to powinni zostać zatrzymani przez Policję na 48 h i otrzymać zarzuty z art. 13.par. 1 kk w zw. z 227 kk. - napisał Giertych na swoim profilu na platformie X.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Przywołane przez Romana Giertycha paragrafy mówią o odpowiedzialności za usiłowanie udolne i nieudolne oraz przywłaszczeniu funkcji funkcjonariusza publicznego.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić