Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Rosja i Korea Północna bliżej siebie. NATO bije na alarm

Podczas szczytu Europejskiej Wspólnoty Politycznej w Budapeszcie, sekretarz generalny NATO, Mark Rutte, wyraził obawy wobec zacieśniania więzi między Rosją a Koreą Północną. Podkreślił, że współpraca tych dwóch krajów stanowi zagrożenie nie tylko dla Europy, ale również dla bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych.

Rosja i Korea Północna bliżej siebie. NATO bije na alarm
Rutte ostrzega przed globalnym zagrożeniem. (Getty Images, Antonio Masiello)

Sekretarz generalny NATO, Mark Rutte, ocenił, że Rosja intensyfikuje relacje z reżimem północnokoreańskim, udostępniając Pjongjangowi zaawansowaną technologię wojskową w zamian za wsparcie w wojnie z Ukrainą.

- Rosja dostarcza nowoczesną technologię do Korei Północnej w zamian za pomoc Pjongjangu w wojnie z Ukrainą, a to stanowi zagrożenie nie tylko dla europejskiej części NATO, ale także dla Stanów Zjednoczonych - podkreślił podczas wystąpienia.

Napięcia związane ze współpracą między Rosją a Koreą Północną stawiają NATO przed nowymi wyzwaniami, które mogą wymagać skoordynowanego działania nie tylko w regionie europejskim, ale także za Atlantykiem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Caroline Derpienski mówi o popłochu związanym z wyborami w USA: "Jestem bardziej team Trump"

W tej sprawie Rutte wyraził nadzieję na spotkanie z nowo wybranym prezydentem Stanów Zjednoczonych, Donaldem Trumpem, by omówić strategię współpracy w obliczu wspólnego zagrożenia.

- Nie mogę doczekać się spotkania z Donaldem Trumpem, aby omówić, jak wspólnie stawimy czoła tym zagrożeniom – powiedział Rutte.

Uznanie dla polityki Trumpa

Rutte pogratulował także Trumpowi wygranej reelekcji oraz zdobycia większości w Izbie Reprezentantów i Senacie. Wyraził uznanie dla wpływu Trumpa na kształtowanie polityki NATO, przypominając jego wcześniejsze starania o zwiększenie wydatków na obronność.

- To naprawdę jego ogromny sukces, (obejmujący też) zdobycie (większości w) Izbie Reprezentantów i Senacie (...) Kiedy (poprzednio) był prezydentem, to on w NATO pobudził nas do przekroczenia progu 2 proc. (wydatków na obronność) – zaznaczył, przypisując ten postęp przede wszystkim amerykańskiemu liderowi.

Zapytany o kontrowersje wokół powrotu Trumpa do Białego Domu, Rutte podkreślił pragmatyzm i konkretność działań amerykańskiego prezydenta.

- Ludzie w Stanach Zjednoczonych wybrali go. Jest prezydentem. Przez cztery lata bardzo dobrze mi się z nim współpracowało. Jest niezwykle konkretny w tym, czego chce. Rozumie, że trzeba się ze sobą dogadać, aby dojść do wspólnych stanowisk. I myślę, że możemy to zrobić – podsumował Rutte, wyrażając nadzieję na owocną współpracę w nadchodzących latach.
Autor: BOK
Źródło:PAP
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
Alarmy bombowe paraliżują szkoły na Mazowszu. Zgłoszenia spływają kaskadowo
Nie żyje Mieczysław Pietruski. Był legendą TVP i Polskiego Radia
Komisarz UE nie ma złudzeń. "Nie jesteśmy przygotowani na atak"
Przemycali papierosy przy użyciu balonów. Dwóch Białorusinów w rękach policji
Znamy rywali Polaków w eliminacjach do mundialu 2026. Wylosowano grupy
Tragedia w rodzinie kapitana Tadeusza Wrony. Nie żyje jego syn
Pozbyli się nielegalnej budki w centrum Warszawy. "To plaga"
Zaatakował europosłankę Wcisło. Mężczyzna usłyszał wyrok
Ważne zmiany dla pacjentów. Od stycznia nowa lista leków refundowanych
To jeden z najbrudniejszych przedmiotów w domu. Używasz go codziennie
Bodnar nie chce rozmawiać z prezesem Święczkowskim. "Nie wierzę w próby kompromisu"
Pojechali do Czech, by zobaczyć porażkę. Jagiellonia utrudniła sobie sytuację
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić