Rosja nie chce rozejmu. Ekspert nie ma wątpliwości
Rosja odrzuca propozycję rozejmu w wojnie z Ukrainą, co potwierdza brak chęci do wstrzymania walk. Ukraiński politolog Jewhen Mahda podkreśla, że Moskwa nie planuje zawieszenia broni.
Najważniejsze informacje
- Rosja odrzuca propozycję rozejmu w wojnie z Ukrainą.
- Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski gotów jest na rozmowy z Władimirem Putinem w Turcji.
- Rosja kontynuuje ataki dronami na Ukrainę.
Rosja nie zamierza przystąpić do rozejmu i nie chce zakończyć wojnie z Ukrainą. Jak podkreśla ukraiński politolog Jewhen Mahda, Moskwa nie planuje wstrzymania walk.
Wstrzymania ognia nie będzie. Rosja o tym w ogóle nie myśli. Rosja liczy, że będzie wydawać oświadczenia, na które będzie reagował Trump, a ten z kolei będzie naciskał na Zełenskiego — stwierdził ukraiński politolog.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wyraził gotowość do osobistego spotkania z Władimirem Putinem w Turcji. Zełenski napisał na portalach społecznościowych, że oczekuje pełnego zawieszenia broni od 12 maja, aby stworzyć podstawy do dyplomacji. Jednak Mahda uważa, że Putin nie pojawi się osobiście w Stambule.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosja będzie mieszać w wyborach w Polsce? Ministra: Wiem, że tak będzie
Nie widzę w Stambule Putina. Przyśle tam absolutnie "maksymalnie ohydnego człowieka" Uszakowa albo Medwedczuka – powiedział politolog
Ataki dronów na Ukrainę
Pomimo propozycji rozejmu, Rosja kontynuuje ataki na Ukrainę. W nocy z niedzieli na poniedziałek Rosja zaatakowała Ukrainę przy użyciu 108 dronów uderzeniowych. Ukraińskie Siły Powietrzne zdołały zestrzelić 55 z nich, a 30 dronów utraciło łączność dzięki zastosowaniu środków walki elektronicznej.
W sobotę przywódcy Ukrainy, Polski, Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii wezwali Rosję do przyjęcia 30-dniowego zawieszenia broni, grożąc sankcjami na rosyjski sektor energetyczny i bankowy. Propozycję rozejmu poparł również prezydent USA Donald Trump.
Władimir Putin zaproponował rozpoczęcie bezpośrednich negocjacji między Rosją a Ukrainą w Turcji, aby "wyeliminować pierwotne przyczyny konfliktu".