Rosja nie zmienia strategii wobec Ukrainy. Pełna okupacja lub kontrola
Rosja dąży do pełnej okupacji Ukrainy lub przekształcenia jej w kraj neutralny, lub prorosyjski – ujawnia Wadym Skibicki z ukraińskiego wywiadu wojskowego.
Wadym Skibicki, zastępca szefa ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR), w rozmowie z portalem RBK-Ukraina podkreślił, że strategiczne cele Rosji w wojnie z Ukrainą pozostają niezmienne. Rosja dąży do pełnej okupacji Ukrainy, a jeśli to okaże się niemożliwe, do całkowitej kontroli nad krajem, aby stał się on neutralny lub prorosyjski.
Cytowany przez Polską Agencję Prasową Skibicki zaznaczył, że w dokumentach rosyjskich już zastrzeżono, iż Ukraina powinna być neutralna bądź prorosyjska.
Jak wypada robot Eufy X10 Pro Omni? Tych funkcji zabrakło
"Zgrupowanie ich wojsk nadal pozostaje silne – to ponad 620 tysięcy żołnierzy Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej rozmieszczonych na tymczasowo okupowanych terytoriach Ukrainy oraz w obwodzie kurskim. Trwa przegrupowanie sił i uzupełnianie strat bojowych Rosji" - poinformował zastępca szefa HUR, cytowany przez PAP.
HUR wskazuje, że Rosja planuje zwiększyć produkcję dronów i przygotowuje zmasowane ataki na Ukrainę. Skibicki poinformował, że według rosyjskich dowódców, jeśli plany na pierwszą połowę roku zostaną zrealizowane, będą oni w stanie wystrzelić jednocześnie około 500 bezzałogowych statków powietrznych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosja chce wyrządzić maksymalne szkody
Rosjanie planują nie tylko zwiększenie liczby dronów, ale także rozszerzenie sieci platform startowych dla bezzałogowców. Główne cele ataków pozostają niezmienione: systemy dowodzenia Sił Zbrojnych Ukrainy, lotnictwo i lotniska, infrastruktura energetyczna i gazowa oraz zakłady przemysłu obronnego.
Skibicki podkreślił, że Rosja intensywnie atakuje system wydobycia i transportu gazu, próbując pozbawić Ukrainę własnych zasobów. Zauważył także zmianę taktyki uderzeń – rosyjska armia precyzyjniej planuje ataki, aby wyrządzić maksymalne szkody.