Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Nie ma ewakuacji ani broni. "Żołnierze są wysyłani na egzekucję"

Rosyjscy poborowi mają dość traktowania przez swoich dowódców jak mięso armatnie. Jeden z nich zdobył się na odwagę i głośno wyraził swoje zdanie: "Nasze dowództwo mówi, że jesteśmy mięsem. Nie uważają nas za ludzi, traktują jak mięso, dosłownie. Chcemy, żeby to się skończyło"

Nie ma ewakuacji ani broni. "Żołnierze są wysyłani na egzekucję"
Początek buntu w rosyjskim wojsku? "Chcemy, żeby to się skończyło" (X)

Jak beznadziejna sytuacja panuje w rosyjskiej armii i jak niskie jest morale rekrutów obrazuje nowy materiał wideo zamieszczony przez vlogera WarTranslated na platformie X(Twitter). Żołnierze ujawniają szczegóły ofensywy, w której wykorzystywani są "dosłownie jako mięso armatnie".

W niesławnej 155. brygadzie, która próbuje zdobyć Nowomichajłowkę, narasta niezadowolenie. Tutejsi żołnierze są wysyłani na egzekucję z rąk ukraińskich wojowników z "biletem w jedną stronę". Żołnierzom nie zapewnia się amunicji ani ewakuacji, uzasadniając to tym, że są "mięsem" - napisał WarTranslated.

W treści posta, do którego dołączony jest materiał wideo WarTranlated zwraca uwagę kto jest na filmie. Nagranie pochodzi z 8 lutego 2024 roku. Więc to aktualny przekaz prosto z pola walki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Porzucą Ukrainę jak Afganistan? "Miałem nadzieję, że tego nie powtórzą"
Trwa ładowanie wpisu:twitter

W nagraniu, które udokumentował najprawdopodobniej rosyjski żołnierz, widzimy dwóch innych rekrutów, którzy narzekają na warunki. Jeden z mężczyzn dzieli się doświadczeniami z pola walki.

Wczoraj wysłano 3 grupy szturmowe. Tylko 3 osoby wróciły - oczywiście bez wsparcia. Nie zapewniono ewakuacji rannych. Ci, którzy wrócili, zostali odesłani z nożami. Bez broni - mówi jeden z żołnierzy.

Wtóruje mu drugi mężczyzna z karabinem, który buntuje się i nie chce być tak traktowany.

Nasze dowództwo mówi, że jesteśmy mięsem. Nie uważają nas za ludzi, traktują jak mięso, dosłownie. Chcemy, żeby to się skończyło. Jesteśmy ludźmi, nie mięsem. Chcemy rozpocząć masowy apel do wszystkich departamentów, aby to się wreszcie skończyło - powiedział drugi z żołnierzy.
Autor: BAN
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Radość dla Polaków. Nowina z Muzeum Watykańskiego
Zimą nigdy ich nie jedz. Te owoce i warzywa osłabią odporność
Koniec z wizytami na poczcie? Od 1 stycznia działa e-Doręczenia
Dopłacą turystom za pobyt. Nawet 50 złotych za nocleg
Pub Mentzen przeprasza Igę Świątek za użycie wizerunku. Jest oświadczenie
Napar z dwóch składników. Zapomnisz o bólu gardła
Dzieci zjadły prochy dziadka. Matka wrzuciła nagranie na Tik Toka
Marcin Kulasek nowym ministrem nauki i szkolnictwa wyższego
Nietypowe zdarzenie w Krakowie. Samochód stanął w pionie
Jedna lekcja religii w szkołach. Jest rozporządzenie
16 milionów opakowań. Rosjanie masowo wykupują leki na depresję
500 złotych za pizzę hawajską. "Zamów też szampana"
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić