, 
aktualizacja

Rosjanie zbombardowali dom znanego sportowca. Nie przebierał w słowach

Ołeksandr Batiuk, znany ukraiński sportowiec i medalista olimpijski pokazał, jak wygląda jego dom po rosyjskim ataku rakietowym. W ostrych słowach zwrócił się do rosyjskich kolegów. "Zdobywaliśmy medale, nikt nie przypuszczał, że takie coś nas podzieli" - mówił.

Rosjanie zbombardowali dom znanego sportowca. Nie przebierał w słowach
Ołeksandr Batiuk to ukraiński medalista olimpijski (YouTube)

Ołeksandr Batiuk to jeden z czołowych narciarzy Związku Radzieckiego w latach 80. W 1982 został mistrzem świata w narciarstwie, a dwa lata później zdobył srebrny medal na Igrzyskach Olimpijskich w Sarajewie. Był też wielokrotnym mistrzem Związku Radzieckiego w tym sporcie.

Dom znanego sportowca zbombardowany przez Rosjan

Mężczyzna później został trenerem i mieszkał w obwodzie czernihowskim w Ukrainie. Miał własny dom jednorodzinny, jednak w czasie wojny, którą rozpętała Rosja, w wyniku bombardowań został on zrównany z ziemią.

Były sportowiec pokazał dziennikarzom portalu "Studio Wschód", jak teraz wygląda zniszczony przez Rosjan budynek. Przy okazji w ostrych słowach zwrócił się do dawnych kolegów z Rosji. - Zawodnicy zawsze mówią, że sport stroni od polityki i byliśmy wierni tej zasadzie. Oto jakie są tego skutki - powiedział.

Nie mieszaliśmy się do polityki. Zdobywaliśmy medale, nikt nie przypuszczał, że coś takiego nas podzieli - mówi.

Musieli ewakuować się na zachód

Jak opowiedział, kiedy Rosjanie wkroczyli do miejscowości, w której mieszkał, razem z żoną musiał uciekać z własnego domu. - Pojawiły się miny i konieczna była ewakuacja. Kiedy w pobliżu wybuchły miny przeciwczołgowe, wypadły wszystkie okna i drzwi - opowiada żona narciarza.

Na szczęście Batiukowi i jego żonie nic się nie stało - podczas najostrzejszych ataków przebywali w piwnicy, a potem wyjechali na zachód kraju, do Kołomyi. 26 marca pocisk uszkodził stropy domu, a dach spłonął. Był kompletnie umeblowany, tutaj był kamienny salon, stało mnóstwo kwiatów, a tutaj stały trofea mojego męża - mówi żona, przechadzając się po zgliszczach.

Jak opowiada, teraz razem z mężem mieszka u znajomych w centrum miasta. Rodzina ma nadzieję, że po wygraniu wojny uda się go wyremontować.

Autor: BA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 08.12.2024 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Bożonarodzeniowa wystawa w Watykanie. Można podziwiać szopki z Polski
Rebelianci obalili reżim. Syryjczycy w Europie świętują
Odnalazła brata po 25 latach. Szybko odkryła jego mroczną przeszłość
Puchar Świata w Wiśle. Polscy skoczkowie awansowali
Skoki w Wiśle. Kibice zwracają uwagę na "podatek od pomponów"
Wiadomo, co z Polakami w Syrii. MSZ zabrało głos
Papież Franciszek zwrócił się do wiernych. Miał konkretne prośby
Te osoby nie zamieszkają w pobliżu szkół. Szokujący pomysł Rosjan
Rosyjski MSZ zabrał głos w sprawie Syrii. Nie odcinają się od opozycji
Czarny owad powrócił w polskim mieście. Był uznany za wymarły gatunek
Nokaut na gali MMA. Andrzej Gołota nagle wstał od stolika i pobił Zatykę
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić