aktualizacja 

Rosjanin wpadł w Australii. Czuł się bezkarny. Wszystko się nagrało

W Sydney policja zatrzymała rosyjskiego "patriotę", epatującego symbolem "Z" - znakiem poparcia dla agresji na Ukrainę. "Wykorzystał fakt, że policja nie rozumie rosyjskiego, wulgarnie obrażając policjantów" - donosi Nexta.

Rosjanin wpadł w Australii. Czuł się bezkarny. Wszystko się nagrało
Rosjanin został zatrzymany w Australii (Nexta, Twitter)

Do zdarzenia doszło we wtorek 9 maja na ulicach Sydney. Jak podaje Nexta, australijska policja zwróciła uwagę na hałaśliwie zachowującego się kierowcę. Pojazd, którym poruszał się mężczyzna, "przyozdobiony" był literami "Z" - symbolem poparcia dla rosyjskiej dla agresji na Ukrainę.

Rosjanin zatrzymany w Australii. Obrażał policjantów

Okazało się, że za kierownicą osobówki siedział Rosjanin. Ten sam symbol, zakazany obecnie w wielu krajach, dumnie prezentował na swojej koszulce. Prawdopodobnie celebrował w ten sposób Dzień Zwycięstwa, obchodzony w Rosji właśnie 9 maja.

Mężczyzna zachowywał się bezczelnie - według relacji Nexty obrażał policjantów, wykorzystując fakt, że australijscy funkcjonariusze nie rozumieli jego ojczystego języka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Brawurowy atak pilotów Mi-8. We dwóch odwrócili uwagę Rosjan
Śmierdzące, pieprzone gliny, ped*** - mężczyzna mówił po rosyjsku, kierując swoje słowa do legitymujących i przeszukujących go mundurowych.

Rosjanin miał przy sobie legalne dokumenty, policjanci nie mieli więc podstaw, by dłużej go zatrzymywać. Mężczyzna został pouczony i puszczony wolno. Na odchodnym dalej kierował w stronę funkcjonariuszy wulgarne wyzwiska, z szyderczym uśmiechem na ustach, co widać na nagraniu z zatrzymania, udostępnionym w sieci.

Redaktorzy niezależnego białoruskiego portalu Nexta chcą, by Rosjanin odpowiedział za swoje zachowanie. W poście, w którym nagłośnili sprawę, zwrócili się z prośbą do mieszkańców Australii.

Prosimy o oznaczanie w komentarzach kont policyjnych i australijskich mediów, aby pociągnąć tę rosyjską szumowinę do odpowiedzialności za obrażanie policjantów i propagandę agresji Putina - dziennikarze apelują na Twitterze.
Trwa ładowanie wpisu:twitter
Autor: SSŃ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić