aktualizacja 

Rosjanin wyjawił prawdę. Tak dostał się do niewoli

Rosjanin, który trafił do ukraińskiej niewoli, przyznał, że uciekł z wojska i przez kilka dni ukrywał się w lesie, aż znaleźli go ukraińscy obrońcy. - Jadłem surowe grzyby i piłem rosę z liści i kałuży - przyznał.

Rosjanin wyjawił prawdę. Tak dostał się do niewoli
Rosjanin trafił do ukraińskiej niewoli (YouTube)

Niektórzy Rosjanie zmobilizowani przez reżim Putina po dotarciu na linię frontu szukają możliwości ucieczki, aby nie brać udziału w wojnie i nie ryzykować własnym życiem. Ukraińscy dziennikarze porozmawiali z Romanem - wojskowym, który miał walczyć przeciwko Ukraińcom, ale wybrał zupełnie inną drogę.

Po tym, jak zrozumiał, że przebywa w Ukrainie, postanowił uciec z jednostki wojskowej, w której przebywał. Zdesperowany Rosjanin schował się w lesie. Jak przyznał, nie tylko on tak zareagował. Jego zdaniem zmobilizowani muszą głodować przez kilka dni w poszukiwaniu wyjścia z trudnej sytuacji.

Rosjanin powiedział, że przez kilka dni jadł "dary natury", aż spotkał się z Siłami Zbrojnymi Ukrainy, które wzięły go do niewoli. - Wędrowałem przez kilka dni, jadłem surowe grzyby, piłem z kałuży - mówił Roman.

Przez pierwsze trzy dni w ogóle nie było wody. Zbierałem krople z opadłych liści, lizałem je. Czasami udało się znaleźć słonecznik, więc jadłem nasiona, a na pozostawionych przez wojskowych pozycjach znalazłem paczkę majonezu - powiedział ukraińskiemu dziennikarzowi.

"Bezdomność" Rosjan w Ukrainie

Przedstawiciel ukraińskich mediów nazwał sposób przeżycia rosyjskiego żołnierza "bezdomnością". Podkreślił, że tak czuje się w Ukrainie "druga armia świata". Andrij Jusow z ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) poinformował o masowych zapytaniach ze strony żołnierzy rosyjskich o możliwość trafienia do niewoli ukraińskiej.

Pytają o to zarówno żołnierze będący na froncie, jak i dopiero zmobilizowani. W ciągu kilku tygodni odnotowano ponad 2 tys. takich zgłoszeń - stwierdził przedstawiciel HUR.

Wyjaśnił, że chodzi o okres po udanej kontrofensywie armii ukraińskiej w obwodzie charkowskim i po ogłoszeniu w Rosji częściowej mobilizacji. Miało to miejsce 21 września.

Zobacz także: Tym atakują z zaskoczenia. Prosty patent prawdziwą zmorą Rosjan
Autor: BA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić