Bogdan Kicka| 
aktualizacja 

Rosjanin złożył niemoralną propozycję. Ojciec 15-latki niechcący go zabił

Pochodzący z Wielkiej Brytanii mężczyzna został oskarżony o zabicie Rosjanina, który zmarł niedługo po otrzymaniu zaledwie jednego ciosu. Wymierzył mu go ojciec nieletniej po tym, jak ten zaczepił jego córkę. Powiedział, że chce uprawiać z nią seks.

Rosjanin złożył niemoralną propozycję. Ojciec 15-latki niechcący go zabił
Powiedział, że chce uprawiać seks z jego 15-letnią córką. Chwilę później już nie żył. (AsiaPacificPress via ViralPress, Pexels)

Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło wczesnym rankiem 27 maja w miejscowości Pattaya w Tajlandii. 35-letni Brytyjczyk uczestniczył w imprezie w willi z basenem razem ze swoją 15-letnią córką, gdy 36-letni Rosjanin zaczął się do niej zalecać.

Uderzył go w twarz, chwilę później już nie żył

Pijany Rosjanin miał szeptać nastolatce, że chce z nią uprawiać seks. To rozwścieczyło ojca dziewczyny do tego stopnia, że uderzył go prosto w twarz. 36-latek padł na ziemię jak rażony prądem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kierowca wyrzucił i pobił kobietę z auta. Nagranie z Rosji

Przybyli na miejsce funkcjonariusze wraz z medykami zastali na miejscu dwie kobiety i czterech mężczyzn, w tym nieprzytomnego Rosjanina z krwawiącą głową. Rannego przewieziono do szpitala w Bangkoku. Jego życia nie udało się uratować.

Sąd prowincji Pattaya wydał nakaz aresztowania Brytyjczyka za napaść ze skutkiem śmiertelnym - oznajmił podpułkownik policji, Nawin Thirawit.

Ojciec 15-latki został zatrzymany w poniedziałek po południu w swoim domu w dystrykcie Sattahip, około 16 kilometrów od willi. Mężczyzna trafił na komisariat w Pattaya, gdzie usłyszał zarzuty

Nie sądziłem, że mój cios doprowadzi do śmierci tego człowieka. Żałuję swoich działań - wyznał policji mężczyzna.

Bójka z ochroniarzami

Szokujący incydent wydarzył się zaledwie kilka dni po tym, jak dwaj brytyjscy turyści zostali brutalnie pobici przez trzech ochroniarzy przed barem w Pattaya. Spór wybuchł z powodu rachunku, który turyści uważali za zawyżony. Kiedy zaczęli wyrażać swoje niezadowolenie, interweniowali ochroniarze.

Po kilku minutach przepychanek wybuchła bójka, podczas której ochroniarze powalili dwóch mężczyzn na ziemię. Jeden z ochroniarzy kopnął turystę w głowę. Ofiara leżała nieruchomo przez kilka minut, a świadkowie nie mogli go ocucić.

Na dzień dzisiejszy stan poszkodowanego nie jest znany. Policja odmówiła podania szczegółów, starając się chronić wizerunek miasta, które żyje z turystyki.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić