Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Rosjanka spotkała na plaży Ukrainkę. Nie do wiary, co jej powiedziała

Na plaży w Bad Wiessee (Niemcy) Rosjanka zaczęła obrażać kobietę za to, że ta wyjechała z kraju w stanie wojny. Agresorce nie podobało się, że "Ukraińcy zajmują cały kraj". Do tego doszły antysemickie i rasistowskie komentarze. Sprawą zajęła się policja.

Rosjanka spotkała na plaży Ukrainkę. Nie do wiary, co jej powiedziała
Rosjanka zaatakowała słownie uchodźców z Ukrainy (Instagram)

Sytuację Ukrainka opisała na swoim Instagramie. Jak przekazała, wraz z początkiem rosyjskiej inwazji razem z dzieckiem musiała wyjechać za granicę. Teraz mieszka w miejscowości Bad Wiessee w Niemczech, gdzie znalazła pracę.

Rosjanka zaczęła wyzywać Ukrainkę

Nie spodziewała się, że do takiej sytuacji dojdzie na jednej z plaż w mieście, gdzie odpoczywała z dzieckiem. Jak przekazała, w pewnym momencie do nich podeszła kobieta.

Najpierw Rosjanka zwróciła się do 2-latka. "Słuchaj, koleś, teraz szybko zbierasz swoje rzeczy i sp***asz do swojej [Ukrainy]. I weź swoją matkę" - miała powiedzieć. Ukrainka zareagowała natychmiast, nie mogła pozwolić na takie traktowanie swojego syna.

"Rosja będzie wszędzie"

Wówczas Rosjanka zaczęła wyzywać i ją. Powiedziała, że "Ukraińcy masowo zajmują cały kraj", trzeba ich "zniszczyć jak Żydów", a "Rosja wkrótce będzie wszędzie, od Moskwy po Monachium". Ponadto, zdaniem Rosjanki, Putin wszystko "robi dobrze i słusznie dąży do eksterminacji ukraińskiego narodu".

Matka 2-latka nagrała kilka skandalicznych wypowiedzi Rosjanki i zamieściła na swoim Instagramie. Ale kiedy Rosjanka zauważyła, że ​​jest filmowana, zaczęła mówić, że "rozmawia z naturą i ze swoim dzieckiem".

Sprawą zajęła się policja

Jak podaje portal "TSN.ua", Rosjanka okazała się emigrantką, która wyjechała do Niemiec 20 lat temu. Ukrainka natomiast zwróciła się do funkcjonariuszy organów ścigania o ocenę działań Rosjanki. Policja obiecała ją zidentyfikować.

Trwa ładowanie wpisu:instagram
Zobacz także: Kryzys na rynku nieruchomości w Kijowie. "Ludzie chcą kupić za 60 proc. wartości"
Autor: BA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Wybrane dla Ciebie
Napis na tęczowej opasce wywołał poruszenie. Ojciec piłkarza zabrał głos
Sąd w Paryżu odrzuca apelację Lewis. Roman Polański niewinny
Lewandowski zdenerwował trenera. Wyszło na jaw, czemu nie zagrał
Jak suszyć pranie zimą? Tak unikniesz brzydkiego zapachu
Niemcy zwolnili ponad 60 żołnierzy. Powodem ekstremistyczne zachowania
Czy miód może się zepsuć? O tym wiele osób nie ma pojęcia
Tak zagłosuje Lech Wałęsa. To jego faworyt na prezydenta
Zakopiańczycy skłóceni z deweloperem. Miało dojść nawet do rękoczynów
Szyby w aucie zamarzły od wewnątrz? W ten sposób szybko pozbędziesz się lodu
Nowy przedmiot budzi kontrowersje. Głos zabrał Rzecznik Praw Pacjenta
Dlaczego sałatka jarzynowa się psuje? Odpowiada za to ten składnik
Nowe odkrycie w układzie Kepler-51. Znaleziono czwartą planetę
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić