Rowerzysta postradał zmysły. Nie uwierzysz, co wykrzyczał do kierowcy
Na jednym ze skrzyżowań dróg w Krakowie doszło do kuriozalnej sytuacji. Pewien rowerzysta wymusił pierwszeństwo na kierowcy, a następnie miał do niego pretensje.
Sytuację i zachowania na drodze mogą zaskakiwać. Niewątpliwie tak było tym razem w Krakowie. Na jednym ze skrzyżowań dróg wprost przed maską auta pojawił się rowerzysta. Mało brakowało, a kierowca wjechałby w niego i mogłoby dojść do tragedii. Zdarzenie zostało nagrane, a wideo trafiło do sieci.
Nagrał go i wysłał na policję. Teraz każdy zobaczy, co zrobił kierowca
Pikanterii całej sytuacji dodał komentarz rowerzysty. Mężczyzna wymusił na skrzyżowaniu pierwszeństwo, dlatego kierowca zatrąbił na niego. W odpowiedzi zbulwersowany uczestnik ruchu drogowego zaczął krzyczeć. Kierujący autem zawrócił, aby skonfrontować się z nim. Po dogonieniu go okazało się, że ten był przekonany o swojej racji i uważał, że zasady pierwszeństwa nie obowiązywały go ze względu na to, że poruszał się rowerem.
Nagranie z Krakowa zbulwersowało internautów. Wielu z nich postanowiło skomentować sytuację. Na rowerzystę wylała się fala krytyki. Jego nieodpowiedzialne zachowanie zostało skrytykowane.
Dziadzio tam 65 lat mieszka i zawsze jeździ bez patrzenia, co to ma być, że on będzie pierwszeństwo ustępował, każdy wie, że tam mieszka - napisał żartobliwie komentujący.
Szacun dla kierowcy za kulturę i opanowanie, pozdrowienia dla pasażerki za dobitne podsumowanie - skomentował internauta.