Rozbił teslę na Podlasiu. Policja ukarała go jeszcze wysokim mandatem
O ogromnym pechu może mówić kierowca województwa mazowieckiego. Mężczyzna, jadąc przez Podlasie, wypadł z drogi i rozbił swoją teslę. Na domiar złego policja ukarała go za to bardzo wysokim mandatem.
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło 15 maja a drodze wojewódzkiej 655 w Rudnikach. Jadący jezdnią mieszkaniec województwa mazowieckiego wypadł z trasy i rozbił na poboczu swoją elektryczną teslę. Media społecznościowe obiegły opublikowane przez policję zdjęcia z miejsca zdarzenia.
Kierowana przez mężczyznę tesla została poważnie zniszczona. Na miejscu interweniowały służby. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca z Mazowsza nie dostosował prędkości do warunków drogowych. Następnie stracił panowanie nad pojazdem, wypadł z drogi i po kilkudziesięciu metrach wylądował w polu, wielokrotnie dachując.
Kierowca tesli został przetransportowany do szpitala. Rozbity samochód okazał się niejedynym zmartwieniem Mazowszanina. Policja ukarała go jeszcze mandatem karnym w wysokości 5 tysięcy złotych za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym.