Różnice w podejściu USA i Izraela do Iranu. Eksperta wskazuje na kilka kwestii
Cele strategiczne USA i Izraela wobec Iranu różnią się znacząco. Ekspertka ds. polityki międzynarodowej, Asli Aydintasbas podkreśla, że zmiana reżimu w Teheranie nie jest łatwa do przeprowadzenia.
Najważniejsze informacje
- USA i Izrael mają różne cele w Iranie
- Zmiana reżimu w Teheranie jest mało prawdopodobna
- Chiny i Rosja mają swoje interesy w regionie
Ekspertka ds. polityki międzynarodowej z amerykańskiego think tanku Brookings Institution, Asli Aydintasbas, zwraca uwagę na różnice w podejściu USA i Izraela do Iranu. Waszyngton nie wierzy, że zmiana reżimu w Teheranie jest łatwa, co wynika z doświadczeń w Iraku i Afganistanie.
Sytuacja wewnętrzna w Iranie
Aydintasbas podkreśla, że choć zmiana reżimu mogłaby przynieść ulgę Irańczykom, jest mało prawdopodobna. Reżim w Teheranie nadal posiada wiele narzędzi kontroli, które pozwalają mu tłumić protesty, jak te z 2009 r.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trump ostro o Iranie. Wykpił też prezydenta Francji
Rosja i Chiny mają swoje interesy w regionie. Rosja widzi konflikt z Iranem jako okazję do mediacji na Bliskim Wschodzie, podczas gdy Chiny, jako główny odbiorca irańskiej energii, nie chcą destabilizacji w regionie.
- Dla Putina konflikt z Iranem jest tym, czego szukał i potrzebował. Po raz pierwszy kontaktów z prezydentem USA Donaldem Trumpem nie zdominowała kwestia wojny w Ukrainie, a Kreml zaoferował nawet swoją mediację na Bliskim Wschodzie - wskazuje Aydintasbas.
Aydintasbas zauważa, że jedynym czynnikiem mogącym zmienić sytuację w Iranie byłaby śmierć najwyższego przywódcy, Alego Chameneiego. Jednak USA dystansują się od takiego scenariusza.
- Wydaje się, że Waszyngton jest bardzo sceptyczny wobec twierdzenia, że zmiana reżimu jest łatwą rzeczą do przeprowadzenia. To poczucie ma swoje źródła w nieudanych doświadczeniach w Iraku i Afganistanie - oceniła ekspertka.
Wpływ na globalną politykę
Dla Chin ważne jest pokazanie, że tam, gdzie są Stany Zjednoczone, jest chaos, a tam, gdzie są Chiny, panuje stabilność. Przez cieśninę Ormuz, kluczową dla światowych dostaw ropy, przepływa ok. 20 proc. światowej ropy, co czyni region strategicznie ważnym.