Rybnik. Karetka zablokowana. Pacjent nie żyje

W świąteczny piątek doszło do tragicznego zdarzenia w Rybniku. Karetka, która zmierzała do 74-letniego mężczyzny, została zatrzymana przez zepsutą bramkę na osiedlu. Kiedy medycy dotarli do pacjenta na pomoc, było już jednak za późno.

Karetkę zatrzymała zepsuta bramka. Mężczyzna zmarł w szpitaluKaretkę zatrzymała zepsuta bramka. Mężczyzna zmarł.
Źródło zdjęć: © YouTube.com

Do tragedii doszło w pierwszy dzień Świąt Bożego Narodzenia, 25 grudnia na ul. Kominka w Rybniku. Do 74-letniego mężczyznę wezwano karetkę. Kiedy pogotowie zmierzało po chorego na drodze, stanęła zepsuta bramka wjazdowa, która nie chciała się podnieść. Konieczna była pomoc strażaków, którzy musieli wyłamać urządzenie.

Zanim dotarła karetka mężczyzna zmarł

Niestety, kiedy opóźniona karetka dotarła na miejsce, na pomoc było już za późno. Mimo reanimacji mężczyzna zmarł.

Pomagaliśmy w reanimacji 74-letniego mężczyzny. Po godzinie reanimacji Zespół Ratownictwa Medycznego odstąpił od dalszych działań - tłumaczy strażak Wojciech Rduch z Komendy Miejskiej PSP w Rybniku, cytowany przez portal rybnik.com.pl.

Córka 74-letniego mężczyzny twierdzi, że jej ojciec nie chorował wcześniej, w święta nagle źle się poczuł i przewrócił się.

Wigilię spędziliśmy razem u mnie w domu. Nagle źle się poczuł na balkonie i się przewrócił. Każda minuta była ważna i cenna w tym momencie, a pojawił się problem z bramką. Mama otwierała pilotem, sąsiedzi pomagali, niestety nic. Ratownicy ze sprzętem ciężkim wbiegli i ratowaliśmy ojca, później zadzwoniłam po strażaków. Ogromne podziękowania za siłę i walkę i ofiarność dla ratowników i strażaków, którzy pomagali do końca. Niestety, czas to życie, zabrakło go - mówi pani Daria, cytowana przez rybnik.com.pl.

Wypadek autobusu w Warszawie. Nagrania z miejsca tragedii

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
"Prawdziwy rodzynek". Leśnicy nie kryli ekscytacji. Pokazali zdjęcia
"Prawdziwy rodzynek". Leśnicy nie kryli ekscytacji. Pokazali zdjęcia
18-latka popełniła dramatyczny błąd. Są nowe informacje
18-latka popełniła dramatyczny błąd. Są nowe informacje
Dodaj do ciasta na placki ziemniaczane. Nie będą tłuste
Dodaj do ciasta na placki ziemniaczane. Nie będą tłuste
Rzucał cegłami na terenie szkoły. Pokazali, co miał przy sobie
Rzucał cegłami na terenie szkoły. Pokazali, co miał przy sobie
Ekspert o wysadzeniu torów pod Miką. "Nowe ryzyka dla infrastruktury"
Ekspert o wysadzeniu torów pod Miką. "Nowe ryzyka dla infrastruktury"
Akty dywersji w Polsce. Ekspert: "Mamy duży problem"
Akty dywersji w Polsce. Ekspert: "Mamy duży problem"
Alarm na Dolnym Śląsku. "Prosimy o pilną pomoc". Ma tylko 14 lat
Alarm na Dolnym Śląsku. "Prosimy o pilną pomoc". Ma tylko 14 lat
Hamas odrzuca propozycję. Mówi o prawie do oporu
Hamas odrzuca propozycję. Mówi o prawie do oporu
Ukrainiec zwrócił się do rodaków. "Zabierać wszystkich"
Ukrainiec zwrócił się do rodaków. "Zabierać wszystkich"
United Cup: Sydney czeka na biało-czerwonych. Polacy poznali rywali
United Cup: Sydney czeka na biało-czerwonych. Polacy poznali rywali
Niesie się nagranie z Podlasia. "Takich nie ma co żałować"
Niesie się nagranie z Podlasia. "Takich nie ma co żałować"
5 patriotycznych filmów dla każdego Polaka
5 patriotycznych filmów dla każdego Polaka