Rzecznik służb specjalnych tłumaczy, że popełnili błąd. Adresaci są w szoku

15

Pod apelem do Mateusza Morawieckiego, Zbigniewa Ziobry i Mariusza Kamińskiego o wypuszczenie zatrzymanego Bartosza Kramka, aktywisty społecznego z fundacji Otwarty Dialog, pojawiły się dziesiątki podpisów. W tej sprawie szybko zainterweniował rzecznik prasowy, ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.

Rzecznik służb specjalnych tłumaczy, że popełnili błąd. Adresaci są w szoku
Stanisław Żaryń (PAP)

Pod apelem podpisali się m.in. polscy i zagraniczni dziennikarze, a także różne organizacje. List opublikowano w środę rano. Niemal natychmiast zareagował Stanisław Żaryń, rzecznik prasowy koordynatora służb specjalnych.

E-maile otrzymali od niego zagraniczni politycy i naukowcy, którzy podpisali się pod listem. Onet informuje, że Żaryń przekonuje ich o słuszności zatrzymania aktywisty.

Choć wydaje się być oddanym działaczem na rzecz praw człowieka, dowody zebrane przez polskie władze sugerują, że założył i prowadził program prania pieniędzy w jednym ze swoich biznesów powiązanych z Fundacją Otwarty Dialog. Fundusze pochodziły z nieznanych źródeł, m.in. z Rosji. Dowody w tej sprawie są rzetelne, wyczerpujące i obciążające, co skłoniło niezawisły sąd do osadzenia go w trzymiesięcznym areszcie - tłumaczy Żaryń.

Więcej powiedział w rozmowie z Onetem. - Tego e-maila wysłaliśmy do części sygnatariuszy, którzy podpisali się pod listem w obronie pana Bartosza K. Część tego listu budzi w mojej ocenie wątpliwości, czy osoby spoza Polski miały szanse dotrzeć do źródłowych informacji związanych z tym śledztwem, natomiast sam apel jest nasączony pewnymi sformułowaniami, które próbują tę sprawę upolityczniać — zaznaczył.

"Światowa prasa powinna się teraz dowiedzieć, jak bardzo źle dzieje się w Polsce"

List rzecznika służb specjalnych dosadnie komentuje prof. Scheppele. - Jedyną dobrą rzeczą w tym oburzającym liście jest to, że jest tak daleko poza normalną procedurą, że światowa prasa powinna się teraz dowiedzieć, jak bardzo źle dzieje się Polsce - podkreśla, cytowany przez Onet.

Jestem w szoku. Służby specjalne wypowiadające się zamiast sądu w sprawie winy działacza społecznego, którego nie lubi władza? Znam takie przykłady z Rosji i Birmy - mówi Onetowi inny adrsat listu Żaryna.
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić