Samolot krążył nad lotniskiem. Kontroler na wieży uciął sobie drzemkę
Nietypowy incydent miał miejsce na Korsyce. Kontroler lotów zasnął podczas pracy. Samolot Air Korsyka musiał krążyć nad wyspą, zanim bezpiecznie wylądował. Jak się okazało, kontroler był po prostu zmęczony.
Do niecodziennego zdarzenia doszło w poniedziałek, 15 września. Samolot Air Corsica nie mógł wylądować na lotnisku we francuskim Ajaccio - donosi branżowy portal Aero Telegraph. Maszyna, która już wcześniej wystartowała z opóźnieniem z Paryża, musiała krążyć nad wyspą przez 18 minut.
Jak się okazało, w tym czasie na wieży spał kontroler ruchu. Kapitan powiadomił lotniskową straż pożarną, a ta policję. Funkcjonariusze obudzili mężczyzny i twierdzili, że "był zmęczony". Mundurowi sprawdzili go - nie był ani pijany, ani pod wpływem narkotyków
Pomimo nietypowej sytuacji, zarówno załoga, jak i pasażerowie zachowali spokój. Kapitan podkreślił, że bezpieczeństwo nie było zagrożone, a pasażerowie potraktowali sytuację z humorem. - W mojej wieloletniej karierze nigdy nie spotkałem się z czymś takim - powiedział kapitan w rozmowie z The Times.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Linie nie chcą płacić odszkodowań. Komornik może zająć samolot
Kapitan samolotu wyraził zrozumienie dla trudnych warunków pracy kontrolerów, którzy pracują w systemie zmianowym, co może prowadzić do takich sytuacji.
Według "Daily Mail", to nie jedyny przypadek związany z zaśnięciem kontrolera. Pracownik lotniska w australijskim Cairns był zmęczony po serii nocnych zmian poprzedzających poranną zmianę – w ciągu dziewięciu dni przepracował łącznie siedem nocnych zmian. Znaleziono go przykrytego kocem.
W zeszłym roku podczas lotu nad Indonezją dwóch pilotów zdrzemnęło się na prawie pół godziny. Jak się okazało, 28-letni pracownik miał problemy z zasypianiem po narodzinach bliźniaków i niedawnej przeprowadzce.