Sarkozy pod specjalnym nadzorem. To pierwszy taki przypadek
Były prezydent Francji Nicolas Sarkozy rozpoczął noszenie bransoletki elektronicznej po wyroku za korupcję i handel wpływami. To pierwszy raz, gdy taki środek zastosowano wobec byłego szefa państwa.
Nicolas Sarkozy, były prezydent Francji, od piątku nosi bransoletkę elektroniczną. To efekt wyroku sądu, który skazał go za korupcję i handel wpływami. To pierwszy przypadek we Francji, gdy taki nadzór zastosowano wobec byłego prezydenta.
Bransoletkę założono Sarkozy'emu w jego domu, co oznacza dla niego początek odbywania kary. Były prezydent może opuszczać miejsce zamieszkania w określonych godzinach: od 8 do 20, a w niektóre dni do 21:30, z uwagi na udział w innym procesie, który potrwa do kwietnia.
Obrończyni Sarkozy'ego, Jacqueline Laffont, poinformowała, że były prezydent nadal kwestionuje wyrok. W lutym planuje zwrócić się do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, choć nie wstrzymuje to wykonania kary. Sarkozy może ubiegać się o przedterminowe zwolnienie, co oznacza zdjęcie bransoletki, po spełnieniu pewnych warunków, w tym osiągnięciu wieku 70 lat, co nastąpiło 28 stycznia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
WP News wydanie 07.02
Podczas noszenia bransoletki Sarkozy musi uzyskać zgodę na podróże. Niedawno skorzystał z przerwy między procesami, by wyjechać na Seszele z rodziną.
Wyrok za korupcję
Nadzór elektroniczny wynika z wyroku z 2021 roku dotyczącego korupcji i handlu wpływami. Sarkozy nie przyznał się do winy, ale w grudniu 2024 roku Sąd Kasacyjny odrzucił jego apelację, co uczyniło wyrok trzech lat więzienia, w tym roku w zawieszeniu, ostatecznym. W praktyce oznacza to noszenie bransoletki elektronicznej.
Sąd uznał, że Sarkozy, przy wsparciu adwokata Thierry'ego Herzoga, próbował w 2014 roku uzyskać tajne informacje od sędziego Gilberta Aziberta. W zamian za przychylność sędziego Sarkozy i Herzog oferowali mu posadę w Monako.
Sarkozy wycofał się z życia publicznego w 2017 roku. W styczniu 2025 roku stanął przed sądem w związku z podejrzeniami o finansowanie kampanii wyborczej w 2007 roku przez Libię. Proces ten zakończy się 10 kwietnia.