Sąsiedzi mają dość głośnych lokatorów. Błagają o jedną rzecz
W jednym z bloków w Kielcach wywieszono na klatce kartę z nietypową prośbą. Otóż mieszkańcy budynku mają już dość głośnych sąsiadów, którzy co noc oddają się miłosnym uniesieniom, przez co na kilku piętrach słychać skrzypienie łóżka.
W jednym z mieszkań, które znajduje się w wielopiętrowym bloku w Kielcach od jakiegoś czasu nieustannie odbywają się namiętne akty miłosne. Sąsiedzi twierdzą, że przez stare i skrzypiące łóżko nie mogą spać. Do tego skarżą się również na krzyki.
Czym właściwie jest wolność słowa? Czy potrzebne nam są regulacje?
Sąsiedzi wpadli na pomysł, że napiszą prośbę do pary o zaprzestanie głośnego zachowania w godzinach ciszy nocnej. W sieci opublikowano zdjęcie wywieszone na klatce w bloku.
Bardzo prosimy o zaprzestanie waszych nocnych seksów na łóżku, które skrzeczy, stuka, puka, głośniej od pani uczestniczącej w całej "akcji" - napisali sąsiedzi.
Nikomu absolutnie nie bronimy miłosnych uniesień, ale na litość boską, z tym łóżkiem prosimy od 6:00 do 22:00, wtedy możecie nawet wiertarkę w to zaangażować i nikt wam nic nie powie - czytamy.
Sąsiedzi twierdzą, że przez niesfornych lokatorów pół bloku nie może spać nocami zarówno w tygodniu jak w weekendy.
Sąsiedzi, którzy mają już dosyć nocnych pobudek wyrazili nawet chęć pomocy parze w zakupie nowego łóżka.
Jeżeli nadal chcecie robić "to" w środku nocy zmieńcie łóżko, jeżeli was nie stać na dajcie znać, zrobimy zrzutkę, tak bardzo mamy tego dość - napisali sąsiedzi.
Mieszkańcy bloku na koniec ostrzegają, że jeżeli ta prośba nie podziała, to dalsze kroki, które poczynią będą już mniej przyjemne dla zakochanych.
Pamiętajcie, że w bloku mieszkają ludzie pracujący, starsi, schorowani i dzieciaki, a nie tylko wy - przypominają mieszkańcy.