Sawinow wyeliminowany. Był pułkownikiem wojsk rosyjskich

Nie żyje Wiaczesław Sawinow - zastępca szefa sztabu Rosyjskich Wojsk Rakietowych i Artylerii. To kolejna potwierdzona śmierć ważnego członka armii Putina. Według oficjalnych danych z Ukrainy do dziś zginęło 32 pułkowników i 7 generałów z Rosji.

Sawinow wyeliminowany. Był pułkownikiem wojsk rosyjskich
Wiaczesław Sawinow jest kolejnym pułkownikiem, który zginął w Ukrainie.

W Ukrainie zginął kolejny wysoki rangą oficer rosyjski. Pułkownik Wiaczesław Sawinow był zastępcą szefa sztabu Rosyjskich Wojsk Rakietowych i Artylerii. Od 24 lutego zginęło już 32 pułkowników i 7 generałów z Rosji.

Nie żyje kolejny wojskowy

Wiaczesław Sawinow miał zginąć jeszcze w ubiegłym miesiącu -- podały właśnie ukraińskie media. Według nieoficjalnych danych doszło do tego na południu Ukrainy.

Sawinow wcześniej służył w Syrii, był żonaty i miał dwóch synów. Śmierć potwierdzili Rosjanie. W doniesieniach prasowych mowa jest o tym, że "zginął heroicznie" w "specjalnej operacji wojskowej" na Ukrainie. Jego pogrzeb odbył się bez rozgłosu pod koniec marca.

Straty Rosjan do 12 kwietnia to według ukraińskich danych: około 19,6 tys. ludzi (zabitych, rannych, wziętych do niewoli), a także: 732 czołgi, 1946 bojowych transporterów opancerzonych, 349 systemów artyleryjskich, 111 wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych, 63 systemy obrony przeciwlotniczej, 157 samolotów, 140 śmigłowców, 1406 pojazdów kołowych, siedem jednostek pływających, 76 cystern, 124 bezzałogowce (drony), cztery systemy rakietowych pocisków balistycznych krótkiego zasięgu.

Dane są aktualizowane na bieżąco. Jednak jak podkreśla ukraiński sztab generalny ze względu na dużą intensywność działań wojennych trudno jest podać konkretne liczby. Rosja nie przyznaje się do takich strat i nazwała ukraińskie dane zawyżonymi.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Zobacz także: Czy Putin zostanie obalony? Miller o dwóch możliwościach
Autor: ABA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić