Sceny na parkingu w Szprotawie. Nagle zaczął wyzywać kobietę
Do sieci trafiło nagranie zarejestrowane w miejscowości Szprotawa (woj. lubuskie). Kamera samochodowa uwieczniła incydent na przysklepowym parkingu. "Doszło do nieprzyjemnego zdarzenia" - zrelacjonowała uczestniczka zajścia.
Facebookowy profil "Bandyci drogowi" opublikował nagranie ze Szprotawy (woj. lubuskie). Ukazuje ono zdarzenie, do którego doszło w niedzielę (6 lipca) na jednym z tamtejszych parkingów.
Dziś na parkingu doszło do nieprzyjemnego zdarzenia. Kiedy jechałam, inny kierowca wymusił na mnie pierwszeństwo. Nie zakończyło się to jednak na tym - zaczął zachowywać się bardzo agresywnie, wyzywając mnie i zajeżdżając mi drogę - zrelacjonowała uczestniczka zajścia.
Ujawniła jednocześnie, że w pewnym momencie wskazała palcem na kamerę w swoim samochodzie. "To natychmiast ostudziło jego zapał i szybko odjechał" - stwierdziła.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tłumy w polskim mieście. Nie tylko nadmorskie kurorty są oblężone
Dzieląc się nagraniem, kobieta spostrzegła, że co prawda nie ma na nim dźwięku, jednak "sam obraz doskonale pokazuje, co się stało".
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że obok mnie siedział mój syn, który bardzo się wystraszył całej tej sytuacji. Mimo że to był tylko parking, uważam, że takie zachowanie zasługuje na upublicznienie - podsumowała.
Nagranie z parkingu. "Pamiętajcie"
Profil "Bandyci drogowi" dodał natomiast krótką adnotację:
Pamiętajcie, włączając się do ruchu tyłem, jesteście ostatni w kolejce i ponosicie pełną odpowiedzialność za bezpieczeństwo manewru - podkreślono.
Komentujący to zdarzenie są podzieleni. Niektórzy stanęli po stronie kobiety, a inni zauważają, że "kierowca dostawczaka ma ograniczone pole widzenia".