Schronisko zawiesza adopcje przed Bożym Narodzeniem. Powód szokuje

Schronisko dla bezdomnych zwierząt "Promyk" w Gdańsku poinformowało o zawieszeniu adopcji przed świętami. Podkreśliło, że nadal często zdarzają się sytuacje, że zwierzęta są prezentem pod choinkę, a później zostają porzucane.

Pracownicy schroniska przypominają, że zwierzę to nie zabawka Pracownicy schroniska przypominają, że zwierzę to nie zabawka
Źródło zdjęć: © Pixabay
51

Schronisko dla bezdomnych zwierząt "Promyk" w Gdańsku poinformowało, że zawiesza adopcje w okresie świąt Bożego Narodzenia. Od 17 grudnia do 3 stycznia nie będzie możliwe wydawanie psów i kotów do domu.

Zwierzę to nie prezent. Schronisko wstrzymuje adopcje

Pracownicy schroniska podkreślają, że zwierzę nie jest zabawką i nie powinno być wręczane jako prezent. Mimo to wciąż zdarzają się "adopcje pod choinkę".

Każdego roku w okresie świątecznym zauważamy wzmożone zainteresowanie błyskawiczną adopcją, w szczególności szczeniąt i kociaków. Adopcja zwierzęcia "pod choinkę" niestety często bywa co najmniej nietrafionym pomysłem, dlatego od 17 grudnia br. zawieszamy adopcję licząc na zrozumienie przyszłych, odpowiedzialnych rodzin adopcyjnych - powiedziała Emila Salach, zastępca dyrektora gdańskiego ZOO nadzorującego funkcjonowanie Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt Promyk, cytowana przez oficjalny portal miasta Gdańsk.

Po świętach adoptowane zwierzęta często są porzucane i znów stają się bezdomne. Dorośli ulegają presji dzieci, sądząc, że pies czy kot będzie świetnym prezentem pod choinkę. Nie biorą jednak pod uwagę, że to ogromna odpowiedzialność, a fascynacja najmłodszych nowym domownikiem może szybko przeminąć.

Czas przedświątecznej gorączki i przygotowań nie jest najlepszym momentem na przyjęcie nowego, czworonożnego domownika. Prace porządkowe, zakupy i związany z tymi czynnościami brak czasu, nie sprzyjają dobrej aklimatyzacji zwierzaka w nowym środowisku. Ulegamy też w tym czasie często emocjom, które po tym specyficznym okresie potrafią ulec osłabieniu, a nowo adoptowany pies czy kot już są w domu. Dochodzi do wielu rozczarowań i często w rezultacie również do dramatu zwierzaka, które albo wraca do schroniska, albo ląduje wprost na ulicy - podkreśla schronisko Płomyk.

Pracownicy schroniska zaznaczają, że wizyty adopcyjne oraz praca przedadopcyjna z wybranymi zwierzakami trwają przez cały czas. Na wizytę do schroniska należy umówić się telefonicznie.

Zobacz także: #AdoptujŚwiadomie! Pudelek szuka domu dla niepełnosprawnej Lilki

Wybrane dla Ciebie

Polskie siatkarki wygrały z Niemkami. Kolejny sukces w Lidze Narodów
Polskie siatkarki wygrały z Niemkami. Kolejny sukces w Lidze Narodów
Ronaldinho Show na Stadionie Śląskim. Legendy piłki nożnej w akcji
Ronaldinho Show na Stadionie Śląskim. Legendy piłki nożnej w akcji
Magda Linette w półfinale WTA w Nottingham
Magda Linette w półfinale WTA w Nottingham
Kto pojedzie do Chicago? Nikola Grabić ogłosił skład na Ligę Narodów
Kto pojedzie do Chicago? Nikola Grabić ogłosił skład na Ligę Narodów
17 ofiar, dziesiątki zaginionych. W Kongo zawaliła się kopalnia
17 ofiar, dziesiątki zaginionych. W Kongo zawaliła się kopalnia
Ataki w Krakowie. Flaga Ukrainy zniknie? "Czuję ból, smutek i wstyd"
Ataki w Krakowie. Flaga Ukrainy zniknie? "Czuję ból, smutek i wstyd"
Piłkarski gwiazdor ma poważne kłopoty. Dubaj wydał go Holandii
Piłkarski gwiazdor ma poważne kłopoty. Dubaj wydał go Holandii
Polka weszła do Lidla w Czechach. "U nas tego nie ma". Od razu zrobiła zdjęcie
Polka weszła do Lidla w Czechach. "U nas tego nie ma". Od razu zrobiła zdjęcie
Zadrapał ją pies. Po powrocie z wakacji zmarła
Zadrapał ją pies. Po powrocie z wakacji zmarła
Wyjątkowe sceny w Sochaczewie. Karawan z końmi na ulicach. Romowie czuwali całą noc
Wyjątkowe sceny w Sochaczewie. Karawan z końmi na ulicach. Romowie czuwali całą noc
Smutne wieści z USA. Mały delfin zmarł po kilku dniach
Smutne wieści z USA. Mały delfin zmarł po kilku dniach
Handlarze narzekają, a jagody są? Leśnicy: tyle w godzinę
Handlarze narzekają, a jagody są? Leśnicy: tyle w godzinę