Ścigają dziennikarzy TVP? "Próba zastraszania"

9

Sejmowa Komisja Kultury i Środków Przekazu jest zaniepokojona ruchami Ringier Axel Springer Polska. Chodzi o to, że wydawnictwo wytacza procesy dziennikarzom.

Ścigają dziennikarzy TVP? "Próba zastraszania"
Komisja sejmowa reaguje na ruchy RASP względem dziennikarzy (Pixabay)

Komisja sejmowa reaguje ws. ruchów RASP. Jak możemy przeczytać na stronie internetowej tvp.info, wyrażono "głębokie zaniepokojenie próbami systemowego zastraszania dziennikarzy i polskich mediów przez wydawnictwo Ringier Axel Springer".

W tej sprawie zwrócono się już do MSZ i MKDNiS. Wszystko po to, by problem został zaakcentowany w relacjach z niemieckimi partnerami.

Liczba wytaczanych dziennikarzom i publicystom procesów z powodu wyrażania przez nich opinii, żądanie z powodu ich głoszenia wysokich, drastycznie nieproporcjonalnych do dochodów dziennikarzy zadośćuczynień i odszkodowań wskazują, że działania te mają na celu nie tylko zdławienie możliwości krytyki tego niemieckiego (obecnie także z udziałem kapitału szwajcarskiego i amerykańskiego) wydawnictwa, są także przejawem próby ingerencji przez podmiot zewnętrzny w obowiązywanie konstytucyjnej zasady wolności słowa w Polsce, a także faktycznego wyeliminowania z zawodu dziennikarzy krytycznych wobec linii niemieckich tytułów - można przeczytać w dezyderacie (cyt. za tvp.info).

Później dodano, że tego typu działania są odbierane jako próba "wprowadzenia ekonomicznej cenzury za pomocą procesów sądowych zagrożonych wysokimi karami finansowymi zmierzającymi do zduszenia wolności słowa".

"Musi to budzić najwyższe zaniepokojenie"

W dezyderacie podkreślono również, że "wydawca największego portalu ukazującego się po polsku Onet.pl, tygodnika 'Newsweek' i gazety codziennej 'Fakt' oraz wielu tytułów branżowych i specjalistycznych ma dominującą pozycję na rynku medialnym".

Ściganie dziennikarzy na drodze sądowej za ich poglądy zamiast polemiki z nimi w ramach swobody debaty wskazuje, że RASP odwołuje się do dziedzictwa odległego od demokratycznych zasad wolności słowa. Musi to budzić najwyższe zaniepokojenie. Sejmowa Komisja Kultury i Środków Przekazu zwraca się do rządu, w szczególności do Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Ministerstwa Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu o podjęcie działań mających na celu zaakcentowanie tego problemu w relacjach bilateralnych z niemieckimi partnerami - zaznaczono.
Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić