Seicento z wypadku Szydło na aukcji WOŚP? Właściciel zabrał głos

474

Wieka Orkiestra Świątecznej Pomocy, wkrótce będzie miała swój wielki finał. Już od tygodni trwają zbiórki licytacje, na których można znaleźć wiele ciekawych przedmiotów wystawianych m.in. przez artystów, polityków, czy biznesmenów. Wkrótce może się tam znaleźć także słynne seicento, które zderzyło się z kolumną byłej premier Beaty Szydło. Właściciel bardzo na to liczy.

Seicento z wypadku Szydło na aukcji WOŚP? Właściciel zabrał głos
Do wypadku doszło w piątek 10 lutego 2017 roku. Zdjęcie ilustracyjne (Getty Polska, Polska Press)

29 stycznia odbędzie się kolejny finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Od kilku tygodni trwają zbiórki specjalne aukcje z wyjątkowymi przedmiotami lub wydarzeniami. W takich aukcjach chętnie biorą udział także politycy i celebryci.

Seicento z wypadku na aukcji

W 2022 Donald Tusk przekazał na licytację swoją hulajnogę elektryczną. Poruszał się nią, gdy odebrano mu prawo jazdy za zbyt szybą jazdę w terenie zabudowanym. Rafał Trzaskowski oddał bluzę, a z kolei prezydent Rybnika Piotr Kuczera zaoferował skoszenie trawnika.

Od lat na tej aukcji Sebastian Kościelnik chce wystawić swoje auto, które także związane jest z polityką. To słynne seicento, które w 2017 roku zderzyło się z kolumną Beaty Szydło.

Od kilku lat próbuję wystawić seicento na WOŚP, niestety nieudolnie, bo nadal jest zatrzymane jako dowód w sprawie. Mam nadzieję, że ten rok będzie przełomowy i na następny finał uda się osiągnąć ten cel – napisał na Twitterze.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kaczyński wraca i ma "problem". Morawiecki walczy o polityczne życie

Niestety na ten finał seicento już nie trafi. Ale może udać się to w przyszłym roku.

Do pamiętnego wypadku doszło w piątek 10 lutego 2017 roku około godziny 18:30 w Oświęcimiu. Beata Szydło, która pełniła wówczas funkcję szefowej rządu, jechała z Warszawy na weekend do domu w Brzeszczach.

Pani premier przemieszczała się w samochodzie rządowym. Tuż przed kolumną składającą się z trzech samochodów jechał fiat seicento. Kierowca — Sebastian Kościelniak zamierzał skręcić w lewo w ulicę podporządkowaną. Kiedy rozpoczął manewr na jego pasie pojawiło się audi A8, którym jechała Szydło. Żeby uniknąć zderzenia, kierowca audi skręcił w lewo i uderzył w drzewo. Beata Szydło, jej kierowca i szef ochrony doznali lekkich obrażeń.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Autor: ABA
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić