Senior padł ofiarą oszustów. Handlowy pokaz okazał się pułapką
Paweł Lubos, 83-letni senior, padł ofiarą handlowego oszustwa. Choć odesłał zakupiony produkt, do dziś nie odzyskał należnych mu pieniędzy. Jak donosi "Głos Wielkopolski", sprawą zajmują się już odpowiednie służby.
Najważniejsze informacje
- Paweł Lubos zgłosił oszustwo związane z zakupem sprzętu zdrowotnego.
- Senior odesłał towar, lecz nie otrzymał zwrotu 1700 zł.
- Firma unika kontaktu, co utrudnia odzyskanie środków.
Problem z oszustwem handlowym
Paweł Lubos, 83-letni mieszkaniec Wielkopolski, postanowił zgłosić skargę na firmę Ecohome Home System sp. z o.o. Jak opisuje "Głos Wielkopolski", w sierpniu 2025 roku jego dom odwiedziły przedstawicielki przedsiębiorstwa, oferując mu urządzenia wspierające zdrowie i sprawność fizyczną. Senior przyznaje, że od lat interesuje się aktywnością i dbałością o kondycję, jednak już sama metoda sprzedaży wzbudziła w nim wątpliwości co do uczciwości transakcji.
Mimo narastających zastrzeżeń zdecydował się na zakup zestawu sprzętu za łączną kwotę 1700 zł. Dopiero po krótkim czasie zorientował się, że podobne produkty można nabyć na rynku znacznie taniej. Postanowił więc skorzystać ze swojego prawa i zwrócił towar w ustawowym terminie. Firma potwierdziła odbiór przesyłki, lecz do dziś nie zwróciła pieniędzy.
Nie mógł dać rady z żoną. Zjechały się służby. Jest nagranie
Od tej pory kontakt z Ecohome Home System stał się praktycznie niemożliwy. Pan Paweł opowiada, że przedstawiciele firmy przekazywali informacje, które wzajemnie się wykluczały, a później całkowicie przestali odbierać telefony i odpowiadać na wiadomości. – Dzwoniłem. Skrzynka pocztowa zawsze pełna. To wygląda na celowe unikanie kontaktu – powiedział mężczyzna w rozmowie z "Głosem Wielkopolskim".
Lubos zaznacza, że nie jest to pierwszy raz, gdy musi walczyć o swoje prawa w obliczu nieuczciwych praktyk sprzedawców. W przeszłości kilka podobnych spraw kończyło się w sądzie, lecz mimo wieku nie zamierza rezygnować z walki o sprawiedliwość - ani w swoim imieniu, ani w imieniu innych osób starszych, które mogą paść ofiarą podobnych działań.
Całe życie byłem pracowity. Nie pozwolę sobie wmówić, że nie mam prawa się bronić – podkreśla Lubos w rozmowie z "Głosem Wielkopolskim".
Senior apeluje, aby osoby starsze zachowywały szczególną ostrożność wobec ofert składanych podczas nachalnych wizyt handlowych. Jak dodaje, świadomość i czujność mogą uchronić wielu z nich przed stratą oszczędności życia.