Skandal na całą Polskę. Nie odpuszczają ws. księdza

Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie incydentu ze stycznia 2025 roku, kiedy to ksiądz z powiatu braniewskiego próbował odstraszyć szczekającego psa na jednej z posesji. Śledczy ocenili, że nie doszło do znęcania. Niewykluczone jednak, że ostatecznie duchowny odpowie z innego paragrafu.

Ksiądz kopał w stronę psa.Ksiądz kopał w stronę psa.
Źródło zdjęć: © Facebook
Mateusz Domański

Najważniejsze informacje

  • Ksiądz z powiatu braniewskiego kopnął siatkę, obok której znajdował się pies.
  • Prokuratura umorzyła sprawę, nie stwierdzając znęcania się nad zwierzęciem.
  • Fundacja Viva! planuje złożyć zażalenie na decyzję prokuratury.

Incydent z księdzem i psem

W styczniu w sieci pojawiło się nagranie, na którym widać księdza z powiatu braniewskiego, który podczas wizyty duszpasterskiej kopnął siatkę, za którą znajdował się szczekający pies. Duchowny rzucił również przedmiotem w kierunku zwierzęcia, co wywołało falę oburzenia wśród internautów. Kapłan wręcz wywołał skandal na całą Polskę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przeleciał przez maskę i wpadł pod autobus. Koszmarne nagranie z Zielonej Góry

Reakcja prokuratury

Serwis gazeta.pl zauważa, że Prokuratura Rejonowa w Braniewie umorzyła postępowanie, uznając, że nie doszło do znęcania się nad psem. Prokurator Ewa Ziębka z Prokuratury Okręgowej w Elblągu poinformowała, że nie stwierdzono fizycznego kontaktu między księdzem a zwierzęciem.

Fundacja Viva! nie odpuszcza

Mimo umorzenia sprawy, Fundacja Viva! zapowiedziała złożenie zażalenia. Działacze uważają, że zachowanie księdza było złośliwe i eskalowało lęk psa.

Zacachowanie księdza eskaluje tylko rozdrażnienie psa oraz wywołuje reakcję lękową, polegającą m.in. na ucieczce od ogrodzenia. Te nagrania naprawdę bardzo oburzyły dużą część społeczeństwa. (...). Naszym zdaniem sprawca straszył psa i robił to właśnie w sposób złośliwy, ponieważ pies mu nie zagrażał. Będziemy w tej sprawie składać zażalenie do Sądu - przekazali, cytowani przez gazeta.pl.

Możliwe konsekwencje prawne

Choć postępowanie zostało umorzone, ksiądz może jeszcze stanąć przed sądem za wykroczenie z art. 78 kodeksu wykroczeń. Przepis ten mówi o tym, że "kto przez drażnienie lub płoszenie doprowadza zwierzę do tego, że staje się niebezpieczne, podlega karze grzywny do 1 000 złotych albo karze nagany".

Po uprawomocnieniu się postanowienia o umorzeniu dochodzenia materiały zostaną przekazane celem przeprowadzenia takiego postępowania. Na dzisiaj, postanowienie o umorzeniu postępowania w tej sprawie nie jest prawomocne - zaznaczyła w rozmowie z gazeta.pl prok. Ewa Ziębka z Prokuratury Okręgowej w Elblągu.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Niedźwiedzie jeszcze nie śpią. Pokazali nagranie z popularnego szlaku
Niedźwiedzie jeszcze nie śpią. Pokazali nagranie z popularnego szlaku
Lech Wałęsa ujawnił maila i się zaczęło. Internauci podnieśli alarm
Lech Wałęsa ujawnił maila i się zaczęło. Internauci podnieśli alarm
Masz to na swojej posesji? Zmiany w prawie mogą objąć także ciebie
Masz to na swojej posesji? Zmiany w prawie mogą objąć także ciebie
Nad Bałtyk nadciąga silny sztorm. IMGW ostrzega
Nad Bałtyk nadciąga silny sztorm. IMGW ostrzega
Radykalne zmiany w rajdowych mistrzostwach świata 2027
Radykalne zmiany w rajdowych mistrzostwach świata 2027
Daniel Huber rezygnuje z kariery. Austriacka męczyły kontuzje
Daniel Huber rezygnuje z kariery. Austriacka męczyły kontuzje
Przetrwała tu miliony lat. Teraz grozi jej wyginięcie
Przetrwała tu miliony lat. Teraz grozi jej wyginięcie
Robert Kubica powiedział, jak zapamięta sezon
Robert Kubica powiedział, jak zapamięta sezon
"Najsłynniejsze drzewo w Polsce". Nadleśnictwo ma powód do dumy
"Najsłynniejsze drzewo w Polsce". Nadleśnictwo ma powód do dumy
Niemal cała Polska na żółto. IMGW wydało alerty
Niemal cała Polska na żółto. IMGW wydało alerty
Nie żyje słynny powstaniec Jerzy Kasprzak. Odszedł w Boże Narodzenie
Nie żyje słynny powstaniec Jerzy Kasprzak. Odszedł w Boże Narodzenie
Odtworzyli klimat sprzed tysięcy lat. Pomogły liście
Odtworzyli klimat sprzed tysięcy lat. Pomogły liście