aktualizacja 

Skandal na pogrzebie w Wielkopolsce. Żałobnicy wezwali policję

618

Podczas uroczystości pogrzebowej w Kotlinie (woj. wielkopolskie) doszło do skandalu. Wierni zauważyli, że prowadzący mszę żałobną wikariusz dziwnie się zachowuje. Jak się wkrótce okazało, duchowny był kompletnie pijany! Oburzeni parafianie wezwali na miejsce policję.

Skandal na pogrzebie w Wielkopolsce. Żałobnicy wezwali policję
Wikariusz miał w wydychanym powietrzu prawie 3 promile alkoholu (Getty Images, Kameleon007)

Do kontrowersyjnej sytuacji doszło w piątek w parafii św. Kazimierza w Kotlinie. Jak podaje lokalny portal jarocinska.pl, tego dnia około godziny 13:00 odbywał się pogrzeb jednego z parafian. Coś było jednak nie tak. W trakcie mszy żałobnej przybyli do kościoła wierni zauważyli, że wikariusz prowadzący uroczystość nietypowo się zachowywał.

Pijany ksiądz na pogrzebie

Parafianie nabrali podejrzeń, że duchowny jest nietrzeźwy. Gdy msza zbliżała się już ku końcowi, jeden z oburzonych zachowaniem księdza parafian postanowił zawiadomić o sprawie policję.

Przybyli na miejsce funkcjonariusze pozwolili księdzu dokończyć pochówek, po czym zbadali go alkomatem. Nie mogli uwierzyć, gdy ujrzeli wynik testu. Ku zaskoczeniu wszystkich 46-latek wydmuchał aż 2,7 promila alkoholu!

"Współczujcie księdzu"

Dziennikarze próbowali skontaktować się w tej sprawie z proboszczem parafii w Kotlinie, jednak kapłan odmówił komentarza. Wart odnotowania jest z pewnością fakt, że proboszcz Alojzy Mendlikowski jest dekanalnym referentem do spraw... trzeźwości.

"Gazeta Wyborcza" porozmawiała natomiast z ks. kan. Markiem Kozicą, dziekanem dekanatu czermińskiego, pod który podlega parafia w Kotlinie. Jego reakcja była dość zaskakująca. Kapłan nawoływał bowiem, by... współczuć pijanemu wikariuszowi.

To nie jest temat do rozmów. Współczujcie księdzu, współczujcie człowiekowi, jeśli ma problem, nie niszczcie go. Dajcie, żeby to rozwiązać, tak jak powinno być rozwiązane. To nie jest moja sprawa, żebym ja osądzał tego człowieka. Szukacie sensacji, zamiast współczuć człowiekowi - skomentował ks. Kozica.

Jak na razie ksiądz nie poniósł jeszcze żadnej odpowiedzialności za pełnienie posługi w stanie nietrzeźwości. Kaliska kuria w rozmowie z reporterami "GW" zapowiedziała wydanie komunikatu w tej sprawie.

Zobacz także: Kontrowersyjny ambasador zostanie w Polsce? Odpowiedź z MSZ
Autor: SSŃ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić