Skandaliczne zachowanie kierowcy Opla. Wiózł dwójkę dzieci

Policja z Jeleniej Góry zatrzymała mężczyznę, który prowadził samochód mimo dwóch aktywnych zakazów. Jak się okazało, kierowca był pijany, a w jego samochodzie znajdowała się dwójka małych dzieci bez fotelików. To jednak tylko kilka z całej listy przepisów, które złamał. Teraz grozi mu surowa kara.

Ucieczka przed policją zakończyła się dla kierowcy w rowie.
Źródło zdjęć: © Policja

W nocy ze środy na czwartek policjanci z Jeleniej Góry zatrzymali mężczyznę, który prowadził samochód pod wpływem alkoholu. Policjanci jechali drogą z Siedlęcina do Jeżowa Sudeckiego. W pewnym momencie zauważyli opla, który gwałtownie skręcił nie sygnalizując swojego zamiaru. Postanowili zatrzymać pojazd do kontroli.

Kierowca nie reagował na sygnały do zatrzymania i zaczął uciekać. Policjanci ruszyli za nim w pościg. Uciekając popełnił serię wykroczeń w ruchu drogowym, zajeżdżał im drogę, jechał całą szerokością jezdni, próbując uniknąć zatrzymania uderzył w policyjny radiowóz. Został zatrzymany zaraz po tym, jak wjechał do rowu - mówi rzeczniczka komendy w Jeleniej Górze, podinsp. Edyta Bagrowska

PiS i Konfederacja w koalicji? Zaskakujące słowa w Sejmie

Seria wykroczeń drogowych

Jak się okazało, oprócz kierowcy w samochodzie znajdowała się dwójka dzieci w wieku 3 i 5 lat oraz żona. W czasie rozmowy policjanci wyczuli od niego silny zapach alkoholu. Po sprawdzeniu okazało się, że ma w organizmie ponad jeden promil. Gdy sprawdzili jego dane, wyszło na jaw, że ma dwa zakazy prowadzenia pojazdów, aktywne do 2021.

Na domiar złego, samochód, którym się poruszał nie miał bieżącego przeglądu. W czasie ucieczki mężczyzna przekraczał dopuszczalną prędkość i złamał mnóstwo zasad ruchu drogowego. Po ostatecznym zatrzymaniu, 33-latek został przewieziony do aresztu, a pojazd odholowany.

Za wszystkie popełnione czyny - począwszy od jazdy z małymi dziećmi bez fotelików, przez prowadzenie pod wpływem, nie zatrzymania się do kontroli, stłuczki, prowadzenia mimo zakazu, a kończąc na braku aktualnego badania technicznego - grozi mu do pięciu lat więzienia.

Zobacz także: Pijany kierowca w centrum miasta. Nagranie z Olsztyna

Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.

Wybrane dla Ciebie
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Nie żyje Rafał Kołsut. Był gwiazdą "Ziarna"
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 04.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Polskie piłkarki ręczne wygrały z Argentyną. Szczere słowa trenera
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Szukasz drzewka na święta? Prawnik mówi, na co zwrócić uwagę
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Igrzyska 2026 - olimpijski ogień dotarł do Rzymu. Powrót po prawie 20 latach
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Eksplozja powerbanka. Zostały tylko czarne ślady
Zawiózł rosyjskiego drona do domu. Myślał, że to zabawka
Zawiózł rosyjskiego drona do domu. Myślał, że to zabawka