Skrzynia pod domem dziecka. Wiadomo, kto zostawił 100 tys.

74

Media rzadko dzielą się dobrymi wiadomościami, ale newsem o skrzyni z pieniędzmi, znalezionej przed domem dziecka w Długiem, żyła cała Polska. Mamy już pewność, kto stoi za tym wspaniałym gestem. Do wszystkiego przyznał się youtuber Budda. A to tylko jedna z akcji dobroczynnych, które zainicjował influencer.

Skrzynia pod domem dziecka. Wiadomo, kto zostawił 100 tys.
Budda przyznał się do zostawienia skrzyni z pieniędzmi pod domem dziecka (Instagram)

Niesamowite sceny rozegrały się przed domem dziecka w Długiem (woj. podkarpackie) w sobotę 1 lipca. Wczesnym rankiem pracownicy ośrodka znaleźli przed drzwiami metalową skrzynię owiniętą łańcuchem. Do "przesyłki" dołączona była kartka z krótką wiadomością.

Proszę się nie bać. Paczka to darowizna. Nic groźnego - brzmiała treść liściku.

Wychowawcy domu dziecka woleli jednak zachować przezorność i wezwali na miejsce policję. W międzyczasie redakcja jednego z lokalnych portali otrzymała telefon od anonimowego mężczyzny, który podał kod do skrzyni.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Sandra Kubicka: Mam dość pytań "Kiedy dziecko?". Takich tematów nie powinno się tykać

Paczka została przebadana przez pirotechników, a po wykluczeniu obecności materiałów wybuchowych, podjęto decyzję o jej otwarciu. W środku znajdowały się słodycze i gotówka - łącznie... 100 tys. zł.

Sprawa została nagłośniona w mediach i na portalach społecznościowych. Internauci próbowali dowiedzieć się, kto jest wspaniałomyślnym darczyńcą. Podejrzenia padły na youtubera "Buddę", który tego samego dnia opublikował na Twitterze wpis o treści "Skrzynka pełna Cashu aż po brzegi!".

Skrzynia z pieniędzmi pod domem dziecka. Budda zabrał głos

Do tej pory jednak internetowy celebryta nie potwierdził wprost swojego udziału w akcji dobroczynnej. Aż do czwartku (13 lipca), kiedy opublikował obszerną relację na Instagramie.

Na nagraniu Budda przyznał, że nie tylko zostawił pieniądze pod drzwiami domu dziecka, ale zrobił o wiele więcej.

Cała Polska i główne wydanie Faktów, wiadomości, wydarzeń, a nawet drukowane gazety gadały na temat skrzyni pod domem dziecka koło Krosna. A co jeśli powiem wam, że to tylko i wyłącznie pierwsze pięć minut w filmie? - Budda mówił na stories.
Co jeśli powiem wam, że było tego znacznie więcej, a mało tego, że odwiedziliśmy siedem województw, a w akcjach wzięły udział tysiące z was? A cała sytuacja na przykład w domu dziecka, była monitorowana z powietrza od samego początku do samego końca? Jeden milion złotych, wyprawa całą ekipą po Polsce i wy jako moi odbiorcy w roli głównej - dodał youtuber.

Internauci dowiedzieli się, że sytuacja w Długiem to tylko jeden z elementów akcji "1 million tour = 1 000 000 = dla was", prowadzonej przez Buddę i jego ekipę. Youtuber odwiedził już siedem województw, dzieląc się pieniędzmi z potrzebującymi. Jego zamierzeniem jest objechanie całego kraju.

Autor: SSŃ
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić