Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Miał 88 lat.

Zmarł papież Franciszek

oprac. Aneta Polak | 
aktualizacja 

Śmierć w przydomowej siłowni. Nie żyje 36-letni strażak

28

Dramatyczne wydarzenia rozegrały się w niedzielę, 13 kwietnia w małopolskich Spytkowicach. 36-latek uległ wypadkowi w przydomowej siłowni. Nie przeżył - informuje "Tygodnik Podhalański". Mężczyzna był druhem Ochotniczej Straży Pożarnej.

Śmierć w przydomowej siłowni. Nie żyje 36-letni strażak
Śmierć w przydomowej siłowni. Nie żyje 36-letni strażak (Getty Images)

Jak opisuje "Tygodnik Podhalański", w niedzielę, 13 kwietnia służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o "niedającym oznak życia mężczyźnie", którego odnaleziono w przydomowej siłowni. Niestety, gdy ratownicy zjawili się na miejscu, okazało się, że na pomoc jest już za późno. Stwierdzono zgon 36-latka. Tę informację w rozmowie z "TP" potwierdziła st. asp. Sabina Iskrzycka z nowotarskiej policji.

Najprawdopodobniej doszło do tragicznego wypadku. Policjanci wstępnie wykluczyli udział osób trzecich - poinformowała policjantka.

Funkcjonariuszka dodała, że ciało zabezpieczono do badań sekcyjnych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Brawurowa jazda 19-latka. Wyleciał z drogi na zakręcie

Nie żyje strażak OSP w Spytkowicach

Na razie niewiele wiadomo na temat okoliczności tego zdarzenia. Policjanci pracują nad ustaleniem przyczyn tragedii.

Zmarły 36-latek był druhem Ochotniczej Straży Pożarnej w Spytkowicach. Jednostka zamieściła w mediach społecznościowych pożegnalny wpis.

Z głębokim smutkiem i żalem przyjęliśmy informację o śmierci naszego Druha i Przyjaciela Roberta Rapacza "Papaja". Robert był osobą z pasją, zawsze uśmiechniętą i życzliwą. Służył pomocą nie tylko podczas działań, ale także w życiu codziennym. Jego poświęcenie, determinacja i odwaga pozwalały mu być świetnym strażakiem, dobrym człowiekiem i nieocenionym przyjacielem - piszą strażacy.
Trwa ładowanie wpisu:facebook

W kolejnym poście przekazano, że ostatnie pożegnanie zaplanowane jest na środę, 16 kwietnia. Uroczystości pogrzebowe rozpoczną się o godzinie 14:00 w Kościele Parafialnym w Spytkowicach.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Zaledwie kilkanaście dni temu druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Wiązownie (woj. mazowieckie) przekazali informację o śmierci swojego kolegi - druha Wojciecha Uścińskiego. Mężczyzna zmarł 23 marca. Nie podano jednak przyczyny jego śmierci.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 21.04.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Biebrzański Park Narodowy płonie. Służby walczą bez wytchnienia
Tragedia na Sardynii. Polak zmarł na pokładzie samolotu
Watykan podał przyczynę śmierci papieża Franciszka
Szokujący pomysł burmistrza z USA. Chce podawać fentanyl bezdomnym
Klaudia zginęła w wypadku. Poruszające, jak żegna ją szkoła
45-letni kardynał na konklawe. Ukończył polskie seminarium
Karmiła piersią na weselu. Tak zareagowali przyjaciele. "To bolało"
Koszmar na Malediwach. Rosjankę chwycił rekin. "Ból niewyobrażalny"
Sceny z festiwalu. Byk wpadł w tłum gapiów
Zabili jej syna. Tak wspomina rozmowę z papieżem. "Odczuł nasz ból"
Siedział na szlaku i ogryzał patyk. Niezwykłe nagranie z Tatr
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić