Smutny koniec historii, która poruszyła Polskę. Mieszkała z 2-latką w namiocie

Tragiczny finał zdarzenia, które poruszyło całą Polskę. Nie żyje matka, która kilka lat temu została znaleziona w namiocie z 2-letnią córką. Młoda kobieta zginęła w pożarze altany w Gdańsku. Informację potwierdzili członkowie rodziny zmarłej.

Nie żyje matka, która mieszkała z dzieckiem w namiocieNie żyje matka, która mieszkała z dzieckiem w namiocie
Źródło zdjęć: © Policja, Straż pożarna
Marcin Lewicki

Historia 24-letniej wtedy Aliny i jej 2-letniej córki Natalki stała się głośna i poruszyła serca Polaków. Młoda kobieta mieszkała w namiocie bezdomnych w Gdańsku. W 2022 roku znaleźli ją trójmiejscy funkcjonariusze policji.

Dziewczynka, która przebywała w namiocie z matką na gdańskiej Zaspie była wyziębiona i przeziębiona. Trafiła do szpitala. 24-letnia Alina została doprowadzona do prokuratury w Gdańsku. Tam usłyszała zarzuty.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Hotele dla bezdomnych. Szlachetna akcja w Berlinie

Przedstawiliśmy kobiecie zarzuty z art. 160 paragraf pierwszy i drugi, czyli jako osoba, nad którą ciąży obowiązek opieki nad 2-letnią córką, w okresie od października do 21 listopada nie sprawowała jej należycie, zamieszkując z dzieckiem w namiocie, w tym przy ujemnej temperaturze powietrza, co spowodowało u dziecka rozstrój zdrowia na czas nie dłuższy niż siedem dni - przekazała w 2022 roku prok. Grażyna Wawryniuk, ówczesna rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Kobieta opisała swoją historię. Okazało się, że mieszkała z mężem w Lublinie. Początkowo było to młode, szczęśliwe małżeństwo. 24-latka opowiedziała "Faktowi", że ona sama musiała utrzymywać całą rodzinę, w tym męża i ich nowo narodzone dziecko. Mężczyzna miał całe dnie grać na komputerze i nie wywiązywać się z obowiązków rodzicielskich.

Alina wyprowadziła się od męża. Splot nieszczęśliwych okoliczności sprawił, że straciła pracę i mieszkanie. Wraz z córką trafiła na ulicę. Kobieta wierzyła, że uda jej się naprawić wszystkie problemy.

Sprawa trafiła do sądu w Gdańsku. 2-latka została oddana pod opiekę ojcu dziecka i jego rodzicom. Jednocześnie sąd nie pozbawił całkowicie praw rodzicielskich kobiety. Ta dostała pomoc od miejscowego MOPS.

Teraz okazuje się, że 27-letnia dziś Alina nie żyje. "Fakt" dotarł do informacji, że jest ona jedną z ofiar pożaru altany w Gdańsku, do którego doszło 14 lutego. Na profilu kobiety w mediach społecznościowych pojawił się poruszający wpis.

In memoriam. Mamy nadzieję, że osoby, które kochały Alinę znajdą pocieszenie, odwiedzając jej profil i wspominając ją - napisali bliscy kobiety.

Dodajmy, że przyczyny pożaru altany nadal nie są jeszcze znane. Ustala je prokuratura.

Wybrane dla Ciebie
Trafił szóstkę w Lotto. Zawrotny przelew dla gracza z Polski
Trafił szóstkę w Lotto. Zawrotny przelew dla gracza z Polski
Temperatura nadal wysoka. Na horyzoncie widać jednak zmiany
Temperatura nadal wysoka. Na horyzoncie widać jednak zmiany
Co szósty Polak pożycza na święta. Ile wydamy na prezenty w tym roku
Co szósty Polak pożycza na święta. Ile wydamy na prezenty w tym roku
Nie żyje legenda NASCAR Greg Biffle. Zginął wraz z rodziną
Nie żyje legenda NASCAR Greg Biffle. Zginął wraz z rodziną
Nowe zasady w Sylwestra. Budapeszt wprowadza zakazy
Nowe zasady w Sylwestra. Budapeszt wprowadza zakazy
Wyniki Lotto 18.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 18.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Sensacyjne odkrycie pod Olsztynem. To średniowieczna broń
Sensacyjne odkrycie pod Olsztynem. To średniowieczna broń
Zginął w strasznym wypadku. Oddali hołd 19-letniemu strażakowi
Zginął w strasznym wypadku. Oddali hołd 19-letniemu strażakowi
Nagle przestał być proboszczem. Parafianie w szoku. W tle dochodzenie
Nagle przestał być proboszczem. Parafianie w szoku. W tle dochodzenie
Puchar Świata. Aleksandra Król-Walas sięgnąła po medal
Puchar Świata. Aleksandra Król-Walas sięgnąła po medal
Po sieci krąży nagranie. "Boję się skręcać do własnego domu"
Po sieci krąży nagranie. "Boję się skręcać do własnego domu"
Tramwaj nie mógł przejechać. Przestawili auto rękami. Sceny w Krakowie
Tramwaj nie mógł przejechać. Przestawili auto rękami. Sceny w Krakowie